Cytaty Marcel Proust

Dodaj cytat
Nawet ze zwyczajnego, realistycznego punktu widzenia krainy, których pożądamy, zajmują w naszym prawdziwym życiu w każdej chwili więcej miejsca niż te, w których rzeczywiście się znajdujemy.
Nasze gusty nie mają wartości absolutnej, [...] wszystko jest kwestią przynależności do danej epoki czy klasy, polega na modach, z których najbardziej tandetne tyleż są warte, co te uznawane ze najbardziej wytworne.
W początkowym okresie miłości pocałunki rodzą się tak naturalnie! Tłoczą się, cisną tak obficie, że chcieć zliczyć wszystkie wymienione w ciągu godziny, to jakby chcieć policzyć kwiaty na łące w maju.
Fakty nie przenikają do świata naszych wierzeń, nie rodzą ich ani nie burzą: mogą im uporczywie zaprzeczać, nie osłabiając ich; lawina nieszczęść, czy chorób, nękających nieustannie jakąś rodzinę, nie sprawi, że zwątpi ona w dobroć Boga, czy w kompetencje swojego lekarza.
Każdy szuka racji dla swojej miłości i szczęśliwy jest, skoro w ukochanej istocie znajdzie cechy, o których - z literatury albo z rozmowy - dowiedział się, iż stanowią przymioty godne miłości; i przenosi na nią te cechy przez naśladownictwo, i czyni z nich nowe racje miłości, choćby były najsprzeczniejsze z racjami, jakich owa miłość byłaby szukała, dopóki była samorzutna.
Najpierw samotny fortepian skarżył się niby ptak opuszczony przez towarzyszkę; skrzypce usłyszały go, odpowiedziały mu jak gdyby z sąsiedniego drzewa. Było to jakby na początku świata; jak gdyby było tylko ich dwoje na ziemi lub raczej w owym świecie zamkniętym wszystkiemu innemu, wzniesionym logiką twórcy i gdzie będzie zawsze tylko ich dwoje. Światem tym sonata.
Dobra samopoczucie rodzi się w nas nie tyle ze zdrowia, ile z niezużytej nadwyżki sił: możemy je osiągnąć zarówno przez wzmożenie sił, jak przez ograniczenie czynności.
Kiedy w nadziei cennego odkrycia pragniemy kosztować pewnych wrażeń natury lub sztuki, niezbyt jesteśmy skłonni zadowolić się w ich miejsce wrażeniem słabszym, zdolnym omamić nas co do ścisłej wartości piękna.
Być może to nicość jest prawdziwa, może wszelkie nasze marzenia są czymś nieistniejącym.
Być może nieruchomość rzeczy, które nas otaczają, została im narzucona przez naszą pewność, że są właśnie tym, niczym innym, przez usztywnienie naszego o nich myślenia.
Nigdy nie jest się tak nieszczęśliwym, jak się mniema.
Istnieją autorowie, u których najmniejsza śmiałość oburza, dlatego że nie pogłaskali wpierw gustów publiczności i nie poczęstowali jej komunałami, do których przywykła
Swann kosztował w towarzystwie kobiet coraz to pospolitszych uroku dzieł coraz to bardziej wyrafinowanych, biorąc ładną pokojówkę do krytej loży na jakąś interesującą go dekadencką sztukę lub na wystawę impresjonistów; - przekonany zresztą, że kobieta światowa i kulturalna zrozumiałaby nie więcej, a nie umiałaby tak przyjemnie siedzieć cicho.
Niegdyś człowiek marzył o tym, aby posiadać serce kobiety, którą kochał; później przeświadczenie, iż posiada serce kobiety może mu wystarczyć do pokochania jej.
Łaskawy panie, nie umiem panu absolutnie po- wiedzieć, czy deszcz padał. Żyję tak zdecydowanie poza fizykalnymi warunkami istnienia, że zmysły moje nie trudzą się ich notowaniem.