Swann kosztował w towarzystwie kobiet coraz to pospolitszych uroku dzieł coraz to bardziej wyrafinowanych, biorąc ładną pokojówkę do krytej loży na jakąś interesującą go dekadencką sztukę lub na wystawę impresjonistów; - przekonany zresztą, że kobieta światowa i kulturalna zrozumiałaby nie więcej, a nie umiałaby tak przyjemnie siedzieć cicho.
Został dodany przez: @piaty@piaty
Pochodzi z książki:
W stronę Swanna
17 wydań
W stronę Swanna
Marcel Proust
8.0/10
Cykl: W poszukiwaniu utraconego czasu, tom 1
Seria: Wolne Lektury

"W stronę Swanna" to pierwszy tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta W poszukiwaniu straconego czasu, uznanego w powszechnej opinii krytyków za arcydzieło literatury. Pewnego dnia smak ma...

Komentarze