S.E. Lynes
Zostań fanem autorki:

S.E. Lynes

Autorka 43 czytelników
7.1 /10
61 ocen z 4 książek,
przez 46 kanapowiczów
Po ukończeniu uniwersytetu w Leeds, S.E. Lynes zamieszkała w Londynie, a następnie przeprowadziła się do Aberdeen, gdzie pracowała jako producent BBC. W 2002 r. zamieszkała z mężem i dwójką małych dzieci w Rzymie. W 2007 roku, po urodzeniu trzeciego dziecka, wróciła do Wielkiej Brytanii i uzyskała tytuł magistra w dziedzinie pisania kreatywnego na Uniwersytecie w Kingston. Obecnie pisze powieści i uczy kreatywnego pisania w Richmond Adult Community College.
Kategorie
Sensacja Thriller

Książki

Prawdziwe przyjaciółki
Prawdziwe przyjaciółki
S.E. Lynes
7.5/10

Nie wie, że tam jestem i obserwuję ją w lustrze. wsuwa rękę pod bluzkę. a wtedy widzę coś niemożliwego. ona nie jest w ciąży… Wpada do mojego życia niczym burza i już nic nie jest takie same. Zd...

Impreza sąsiedzka
Impreza sąsiedzka
S.E. Lynes
6.3/10

Ava zostawiła swoją córkę w wózku tylko na pięć minut. Pasy były zapięte i była przekonana, że córeczka jest bezpieczna. Ale kiedy zeszła na dół, drzwi były otwarte, a Abi nie było. Rok później Loveg...

Mój były
Mój były
S.E. Lynes
7.6/10

To trudne spotkać byłego po tak długiej rozłące. Uśmiechasz się uprzejmie, nawet kiedy twoje serce bije szybciej. Patrzysz, jak zagląda do wózka i widzi piękne, jasnowłose, niebieskookie dziecko, mac...

Matka
Matka
S.E. Lynes
7.3/10

Christopher nie skrzywdziłby nawet muchy. W każdym razie nie celowo. Nadal w to wierzę. Nawet pomimo tych wszystkich wydarzeń… Christopher Harris jest samotnym chłopakiem. Chłopakiem, który nigdy nie...

Cytaty

To, co ma teraz, jest cichsze. Ale w życiu czeka ją jeszcze tyle różnych rzeczy, takich prawdziwych.
To jej wystarczy. To więcej, niż potrzebuje.
(...) niemal zniszczyła im życie, napędzana pragnieniem zemsty wycelowanej w złą osobę oraz chęcią zysku. Ale ich życie nigdy nie składało się z rzeczy materialnych. Ono zostało stworzone właśnie z tego: widoku, psa i spokoju płynącego z bycia u boku drugiego człowieka.
Życzę ci wszystkiego dobrego, naprawdę, ale obawiam się, że już nie jesteśmy przyjaciółkami.
W sumie z twarzą naprawdę nie jest tak źle. Okej, jest źle, ale czerń wokół oczu tylko sprawia, że wydaję się wykończona. Nie wyglądam, jakbym powinna znajdować się na oddziale ratunkowym. Siniaki jeszcze się pojawią, a wtedy na pewno będę wyglądać, jakbym spędziła kilka rund na ringu z Mikiem Tysonem.

Komentarze