I jeszcze "Malowany Welon" W. Maughama najpierw obejrzałam film który mnie zachwycił, pózniej przeczytałam ksiązkę. W sumie ksiazka była niezła, pomogła jeszcze lepiej zrozumiec wybory i postepowanie bohaterów przedstawione w filmie lecz nie byla aż tak porywająca.Moim zdaniem film był bardzo dobry, książka dobra.