Służące recenzja

Służące

Autor: @edith ·2 minuty
2010-08-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka została mi przesłana do recenzji przez portal nakanapie.pl. Trochę zwlekałam z jej przeczytaniem, bo wiedziałam, że czeka mnie coś dobrego, i nie pomyliłam się. Powieść jest piękna, czyta się ją szybko i potem można tylko żałować, że się skończyła.

Akcja powieści toczy się w Jackson w stanie Missisipi w latach sześćdziesiątych XX w. W tym czasie wciąż panuje segregacja rasowa w Ameryce. Jest to naprawdę straszny podział na białych panów i czarnych służących. Przeraża ilość możliwości, gdy można popełnić błąd i wkroczyć na zakazany teren. Każda taka sytuacja jest surowo i bezmyślnie karana. Przykładem może być ciężkie pobicie czarnego chłopaka, który przypadkiem wszedł do ubikacji dla białych.

„Murzynom i białym nie można korzystać z tych samych publicznych dystrybutorów wody, kin, publicznych toalet, boisk do baseballu, budek telefonicznych i cyrków. Muni nie mogą chodzić do tej samej apteki a ni kupować znaczków w tym samym pocztowym okienku co ja.” (s. 223)

W atmosferze nierówności rasowej, autorka wykreowała szereg barwnych postaci, zarówno wśród białych, jak i czarnych mieszkańców Jackson. Głównymi bohaterkami są dwie służące: Aibileen i Minny oraz biała kobieta, panienka Skeeter, niezgadzająca się na poniżanie innych, tylko ze względu na ich odmienny kolor skóry. Skeeter jest samotna, wie że po studiach jej przyjaźń z kobietami z Jackson osłabła i mimo jej szczerych chęci nie da się jej odbudować. Niekorzystnie na jej stosunki z byłymi przyjaciółkami wpływa nienawiść jednej z nich do czarnych mieszkańców miasta. Kroplą, która przepełniła czarę, jest inicjatywa sanitarna dla kolorowej służby w każdym domu, która wymyśliła była przyjaciółka Skeeter - Hilly. W wyniku wielu sytuacji, zbliża się do służących, z którymi wpada na bardzo ryzykowny pomysł. Dzięki książce z wywiadami ze służącymi chce zmienić coś w postępowaniu ich pracodawców i pokazać światu jak naprawdę wygląda praca czarnej kobiety dla białej pani. Ich dążenie do celu, pomimo strachu o siebie i swoje rodziny nakłania do pomocy nad książką inne kobiety. Wszystkie chcą zmienienia sytuacji, albo chociaż pokazania, że także są ludźmi.

„Czy nie taki był sens książki? Czy nie chodziło o to, żeby kobiety zrozumiały: ‘Jesteśmy tylko dwiema istotami ludzkimi, nie tak znowu wiele nas dzieli. Znacznie mniej, niż sądziłam’.” (s. 539)

Życie w Ameryce w tym czasie było ciągłym tworzeniem podziałów i granic. Wydawało się, że ludzie robią coraz więcej by oddzielić dwie strony miasta. Nie chcieli dostrzec, że służba tak naprawdę wychowuję ich dzieci, że mimo tych wszystkich chorób, które niby przenosili, ich pracodawcy zgadzali się na ciągłą obecność służby w domu i przygotowywanie posiłków. Ciężko było im się przyznać, że dla niektórych czarna służba była bliższa niż większość krewnych.

Lektura powieści wzbudza wiele emocji, od złości, przez nadzieję, aż do radości. Autorka bardzo płynnie poprowadziła historię dzięki narracji trzech bohaterek, które zmieniając się pozwoliły czytelnikowi zobaczyć cała sytuację z każdej strony. Na książkę można spojrzeć także w wymiarze uniwersalnym, jako opowieści o walce z barierami i ograniczeniami, jakie stwarza dla każdego z nas społeczeństwo.

Dla mnie ogromnym plusem jest także gwarowy język Aibileen i Minny, który dodał powieści autentyczności.

Zdecydowanie polecam! 6/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Służące
8 wydań
Służące
Kathryn Stockett
8.8/10

Południe Stanów Zjednoczonych w czasach dyskryminacji może być interesujące? “Służące” pokazują, że może tak być. Kathryn Stockett stworzyła trzy wspaniałe kobiece bohaterki. Odwaga i determinacja, ...

Komentarze
Służące
8 wydań
Służące
Kathryn Stockett
8.8/10
Południe Stanów Zjednoczonych w czasach dyskryminacji może być interesujące? “Służące” pokazują, że może tak być. Kathryn Stockett stworzyła trzy wspaniałe kobiece bohaterki. Odwaga i determinacja, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zamierzałam książkę wysłuchać w formie audiobooka i nawet zaczęłam jej słuchać. Pani Anna Seniuk jako Aibileen była znajomita. Niestety, nie mam tyle czasu, więc ostatecznie książkę przeczytałam. Zna...

@Renax @Renax

Do przeczytania Służących skłoniła mnie rekomendacja jednego z konkurencyjnych portali książkowych oraz liczne pochlebne recenzje, które czytałam na ich temat. Mimo wszystko nie oczekiwałam po tej ks...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @edith

Sorry
"Sorry" Z. Drvenkar

Zoran Drvenkar jest w Polsce jeszcze całkiem nieznany. Podkreślam, że jeszcze. Czuję, że niedługo się to zmieni, a wydawnictwo Telbit będzie się cieszyć, że zdecydowało s...

Recenzja książki Sorry
Mariola, moje krople!
Mariola, moje krople!

Autorka powieści „Mariola, moje krople...” zabiera nas w czasy osławionego i obecnie często występującego w żartach PRL-u. Ja jako mała dziewczynka nie mogę pamiętać stan...

Recenzja książki Mariola, moje krople!

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl