Marzycielka z Ostendy recenzja

"Marzycielka..." zmienia człowieka

Autor: @Bezimiennaa ·2 minuty
2012-05-06
Skomentuj
2 Polubienia
Twórczość Erica-Emmenuela Shmitta poznałam przez „Oskara i Panią Różę”, która była lekturą szkolną. Chyba jak każdego książka wzruszyła mnie i wywołała pustkę, wręcz wytarła z emocji. Tym razem miałam okazję zapoznać się z „Marzycielką z Ostendy” i również wpadłam w magiczny świat autora. Wciąż zadaję sobie pytanie: Dlaczego to trwało tak krótko?

Książka jest zbiorem kilku opowieści:
-„Marzycielka z Ostendy”
-„Zbrodnia doskonała”
-„Ozdrowienie”
-„Kiepskie lektury”
-„Kobieta z bukietem”

Każda z nich porusza delikatną stronę ludzkiej natury. Chodzi o miłość, zazdrość, nienawiść, zmieszanie i nadzieję. Wszystkie historie przekazują nam jakieś porady życiowe. Pięć dość krótkich opowiadań tak mnie wciągnęło, że nawet nie wiem kiedy zakończyłam przygodę z lekturą.

„Marzycielka z Ostendy” mówi o historii jakiej nie sposób sobie wymarzyć. Tytułowa postać Emma Van A. opowiada o swojej miłości w sposób tak niesamowity i pełen uczuć, że wywołuje to zazdrość. Wszyscy uważają, że jej życie było wręcz nudne, ale tak naprawdę wypełniało je wiele pozytywnych uczuć. Opowieść wywołuje potok przemyśleń i odbudowuje wyobrażenie na temat prawdziwej miłości. Marzycielka, zapadła mi w pamięć.

„Zbrodnia doskonała” to opowieść jakiej nie oczekiwałam w tej książce. Kobieta zrzuca swego męża ze skarpy, nie czuje co do swojego czynu żalu. Cieszy się, że po kilkudziesięciu latach małżeństwa ma spokój. ‘Stety’ zabójczyni staje przed sądem, gdzie wysłuchuje zeznań ludzi, którzy mówią jak niesamowitym małżeństwem byli. Teraz kobietę zaczynają trapić wątpliwości. Jak skończy się jej historia? I co znajduje się w tajemniczych pudełkach, które przechowywał jej mąż?

W „Ozdrowieniu” Schmitt ukazuje piękno kobiet. W pewien sposób podnosi samoocenę płci pięknej. Ukazuje, że każda z nas może poczuć się dobrze w swoim ciele. To naprawdę sympatyczna historia o pielęgniarce, która opatruje niewidomego mężczyznę po wypadku. Czy złamie zasady i zbliży się do pochorowanego?

„Kiepskie lektury” to opowiadanie o nauczycielu, który trzyma się z dala od literatury pięknej. Niestety akurat ta cześć książki podobała mi się najmniej. Po prostu nie przypadła mi do gustu.

„Marzycielkę z Ostendy” zamyka „Kobieta z bukietem”. Tytułowa postać czeka co roku od możliwe, że nawet kilkudziesięciu lat za mężczyzną. W końcu wyłania się z pociągu, tylko co dalej? Kobietę charakteryzuje wielka cierpliwość i nadzieja – ciepłe uczucie pozwalające przetrwać. Jednak nadal nie wiem kim osobnik, który pojawił się na powrót w życiu głównej bohaterki. Czy to miłość, czy śmierć…

Książka jest pisana bardzo prostym językiem zrozumiałym dla każdego czytelnika. „Marzycielkę z Ostendy” czyta się bardzo szybko, dlatego siedzimy w jej świecie dość krótki czas i to wielki minus. Powieści pozostawiają po sobie setki przemyśleń, wzruszają i powodują, że chce się coś zmienić w swoim życiu. To jedna z tych lektur, które zmieniają nastawienie od reszty świata. Cieszę się, że przeczytałam „Marzycielkę…” to nie był stracony czas. Polecam ją każdemu czytelnikowi.

Ocena: 8,5/10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marzycielka z Ostendy
4 wydania
Marzycielka z Ostendy
Éric-Emmanuel Schmitt
8.6/10

Eric-Emmanuel Schmitt o potędze marzeń. Kim jest marzycielka z Ostendy? Starą, samotną kobietą czy osobą, która odrzuciła lęk i zagrała z losem o najwyższą stawkę? Położywszy na szali własne szczęści...

Komentarze
Marzycielka z Ostendy
4 wydania
Marzycielka z Ostendy
Éric-Emmanuel Schmitt
8.6/10
Eric-Emmanuel Schmitt o potędze marzeń. Kim jest marzycielka z Ostendy? Starą, samotną kobietą czy osobą, która odrzuciła lęk i zagrała z losem o najwyższą stawkę? Położywszy na szali własne szczęści...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiele spodziewałam się po tej książce. Pewnie dlatego, że została napisana przez Schmitta. Gdy w końcu dostałam ją w swoje ręce, nie mogłam się powstrzymać przed zagłębieniem w lekturę. I szczerze prz...

CO
@Cornelie21

Schmitt zawarł w książce zbiór krótkich pięciu historii-różnych historii, ale sprowadzających się do jednego mianownika. Mimo iż licznik to wiele postaci, w różnych sytuacjach życiowych, z różnymi doś...

@winterolmostover @winterolmostover

Pozostałe recenzje @Bezimiennaa

Powód by oddychać
Emma i Evan

Ostatnio coraz chętniej sięgam po książki YA, więc gdy usłyszałam o nowości jaką jest "Powód by oddychać" po prostu wiedziałam, że muszę ją mieć u siebie. Porusza problem...

Recenzja książki Powód by oddychać
Przebudzona o świcie
Przebudzona

Jakiś czas temu miałam okazję zaznajomić się z "Urodzoną o północy" - pierwszym tomem serii "Wodospady Cienia" autorki C.C. Hunter, która spodobała mi się, lecz nie powal...

Recenzja książki Przebudzona o świcie

Nowe recenzje

Kochanie? Witam w piekle
Witamy w piekle, kochanie.
@Mania.ksiaz...:

Miała marzenia, snuła plany na przyszłość, jak artysta malujący obraz swojego życia na płótnie wyobraźni. W jej umyśle ...

Recenzja książki Kochanie? Witam w piekle
Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl