Dotyk zła recenzja

Dotyk Zła

Autor: @kadzia.osuch ·3 minuty
2012-07-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Maggie O’Dell – specjalistka od portretów psychologicznych seryjnych morderców pewnego wieczoru dostaje telefon od szefa. Ma przyjechać do Miasteczka Platte City w Nebrasce i wykonywać swoją pracę, jednak chlebodawca ma wątpliwości czy powinna to przyjąć. Dlaczego? Ponieważ kilka tygodni wcześniej agentka prowadziła sprawę, która odcisnęła się na jej stanie emocjonalnym. Kobieta jednak jest skora do pracy i po przyjeździe do miasteczka od razu się do niej zabiera. Na miejscu okazuje się, że sprawa jest poważna. Zamordowano dziesięcioletniego chłopca, a szeryf tamtejszej policji Nick Morelli nie ma żadnych dowodów, żadnych podejrzanych, oprócz podobieństwa do mordów popełnionych przez skazanego kilka lat wcześniej Ronalda Jeffreysa.

Powieści od początku towarzyszyły dynamizm i akcja. Coś się działo, nie występowała nuda. Fabułowo książka przypomina thrillery Gerritsen. Morderstwo, inteligentna kobieta, szeryf policji (przystojny..) to poniekąd coś co już znałam, jednak nie miałam wrażenia jakby to była kopia książek Tess.
„Dotyk Zła” rządził się swoimi własnymi zasadami, akcja była inna, wątki rozplanowane również, nie kierując się szablonem.
Fabuła wciąga czytelnika od początku. Mimo wspomnianego wcześniej porównania przy czytaniu czuć inność i wyjątkowość historii. Fragmenty były bardzo zaskakujące i z chęcią śledziłam dalsze losy bohaterów. Jednak „Dotyk Zła” to nie tylko książka akcji. Jest w niej także ciekawy i dobrze rozbudowany wątek miłosny. I ten jest jedną z lepszych rzeczy. Nie było sztucznego słodzenia, miłości od pierwszego wejrzenia i żałosnych ochów i achów co dodatkowo podnosi poprzeczkę powieści.

Maggie O’Dell przypominała mi bohaterkę książek Gerritsen, Maure Isles. Jednak jakby się przypatrzeć była całkiem inna.
Piękna, zamężna kobieta, która zwraca uwagę mężczyzn jednak nie daje ponieść się emocjom. Praktyczna i zaradna w swojej pracy, jednocześnie będąc wrażliwą. Mimo, iż parę tygodni wcześniej, prowadząc inną sprawę, spotkała ją krzywda, która odcisnęła się na jej psychice, nie zrezygnowała z zawodu. Postać, z którą od początku czujemy więź, tzw. nić porozumienia. Losy Maggie śledzimy z zaciekawieniem i przyjemnością. W moim wypadku trochę inaczej było z Nickiem Morelli.
Nick chciał się odciąć od ojca, który zdobył wiele uznania za swoją pracę, pracę szeryfa. Chciał pokazać, że jest równie dobry, jednak czasami ukazywał jedynie jak jest niedoświadczony. Dodatkowo zgubiła go pewność siebie względem kobiet. Poznając Maggie myślał, że ta ulegnie jego urokowi, przez co zachowywał się dość ofiarnie. Na szczęście z czasem zrozumiał pewne rzeczy i stał się lepszym szeryfem dążącym i odkrywającym prawdę.
Bohaterowie się zmieniają. Pod koniec nie są już tacy jak na początku, ewoluują, ukazują nam swoje słabe i mocne strony i wzbudzają przychylność czytelników. Są jednak i Ci, co swoim zachowaniem irytują. Na szczęście to postaci drugoplanowe.

Jeżeli chodzi o styl to tak jak wspominałam wcześniej, on również przywodzi mi na myśl Tess Gerritsen jednak to raczej przez podobieństwa w fabule.
Alex Kava pisze lekko i przejrzyście. Nie posługuje się pięknymi cytatami, nie czaruje słowem, ona po prostu opowiada. Trochę mi to przeszkadzało. W pewnych sytuacjach historia aż się prosiła by użyć efektywnych określeń, które wycisnęłyby łzy z czytelnika. Dostajemy jednak tylko chłodny opis wydarzeń. Chociaż prowadząc narrację trzecioosobową, Kava wnika w umysły bohaterów, nie można oczekiwać wzruszeń.
„Dotyk zła” jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki, więc być może w jej kolejnych książkach jest całkiem inaczej.

Patrząc na okładkę „Dotyku zła” nie ma żadnego: ‘wow’, jednak nie czuje się też niesmaku. Okładka po prostu jest. Zwykła, prosta, nie wzbudzająca żadnych większych emocji i nie odnosząca się do historii. Reszta wydania jest na plus. Czcionka dzięki, której czytanie jest szybsze i wygodniejsze i okładka (od strony technicznej), która się nie odkleja.

Książka bardzo mi się podobała, ale. No właśnie jest to małe ale. Czegoś mi brakowało. Finał był świetny. Zostawia pytanie na ustach czytelnika i pewne oczekiwanie, dozę niepewności, co bardzo lubię, więc nie chodzi o zakończenie. Akcja również była dopracowana. No ale co z emocjami? Było ich mnóstwo, naturalnie, lecz zabrakło wspomnianego przeze mnie wcześniej wzruszenia. Takiej bomby, dzięki której zapamiętałabym lekturę na bardzo długo. Mimo to z pewnością przeczytam jeszcze wiele książek Alex Kavy, a i być może z czasem przejrzę i tą.
Polecam szczególnie fanom thrillerów, również tych z wątkiem miłosnym. Polecam także fanom Gerritsen, bo porównania znikąd się nie biorą.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotyk zła
8 wydań
Dotyk zła
Alex Kava
8.3/10

Uznany za seryjnego mordercę i skazany na śmierć za trzy potworne zbrodnie, Ronald Jeffreys został stracony. Mieszkańcy Platte City odetchnęli z ulgą, bo skończył się ich koszmar. Nikt jednak nie wied...

Komentarze
Dotyk zła
8 wydań
Dotyk zła
Alex Kava
8.3/10
Uznany za seryjnego mordercę i skazany na śmierć za trzy potworne zbrodnie, Ronald Jeffreys został stracony. Mieszkańcy Platte City odetchnęli z ulgą, bo skończył się ich koszmar. Nikt jednak nie wied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W Platte City dochodzi do morderstwa 10 letniego chłopca, co doszczętnie burzy dopiero co odzyskany przez mieszkańców spokój. Skrajny strach przepełnia lokalną społeczność, gdyż modus operandi sprawc...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Jeffreys, skazany za zabójstwo trzech chłopców, zostaje stracony i wydaje się, że wszystko ma się ku dobremu, jednak trzy miesiące później policja znajduje ciało zaginionego chłopca. Wszystko wskazywa...

@tamashiyui @tamashiyui

Pozostałe recenzje @kadzia.osuch

Kandydatka.
Wciągająca przygoda

„Kandydatka” to trzecia część cyklu „Czarny Mag” Rachel E. Carter. Nie znałam wcześniej tej historii, więc przy okazji premiery najnowszego tomu zabrałam się także za „P...

Recenzja książki Kandydatka.
Ostatnia noc Olivii
Koszmar każdej matki

Abi Knight, matka nastoletniej Olivii, zostaje w nocy wyrwana ze snu i otrzymuje wiadomość, która zmienia wszystko. Bohaterka dotychczas wiodła spokojne, zrównoważone ży...

Recenzja książki Ostatnia noc Olivii

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem