Delirium recenzja

amor deliria nervosa...

Autor: @Nada ·2 minuty
2012-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. -Św.Paweł z Tarsu*

Mijają sześćdziesiąt cztery lata od kiedy Konsorcjum i prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosili miłość jako chorobę, a granice kraju zostały zamknięte by zapobiec epidemii tej straszliwej zarazy . Każda osoba wraz z osiągnięciem pełnoletniości musi przyjąć remedium-to jedyny ratunek by ochronić się przed amor deliria nervosa.
Lena Haloway z niecierpliwością odlicza dni dzielące ją od zabiegu. Dziewczyna liczy, że zapewni jej on bezpieczeństwo, szczęście i stabilizację. Chce uwolnić się od tragicznej przeszłości i rozpocząć nowe życie u boku najodpowiedniejszego dla niej mężczyzny wybranego przez komisję ewaluacyjną.
Dziewczyna wierzy ,że system zakazów i reguł wprowadzony przez rząd jest słuszny, a władze pragną tylko dobra obywateli. Ale czy tak naprawdę jest? Spojrzenie Leny na otaczającą ją rzeczywistość zmienia się gdy poznaje Alexa .Dopiero wówczas dowiaduje się czym jest MIŁOŚĆ.

Lauren Oliver tworzy powieść nietuzinkową. Przedstawia czytelnikowi wypaczoną i przerażającą przyszłość w której ludzie to pozbawione uczuć i emocji „maszyny”. Tam matka nie przytula swojego dziecka, a mąż nie całuje swojej żony. Tam nie ma namiętności ,słowo „kochać” nie może istnieć. Tam jest tylko obojętność.
Niemal każda strona „Delirium” przesycona jest emocjami. Wpływ na to ma nie tylko narracja pierwszoosobowa ,dzięki której spoglądamy na wykreowany przez autorkę świat oczami Leny, ale również plastyczny, obrazowy i poetycki sposób opowiadania Oliver. Tej książki się nie czyta, ja się autentycznie przeżywa.
Autorka kreuje wspaniałach bohaterów, których nie da się nie polubić. Lena, Alex i Hana to bohaterowie żywi, realistyczni, nie są wyidealizowani, każdy z nich posiada jakieś wady .
Obok ich losów nie da się przejść obojętnie ,bo czytelnik za bardzo może się z nimi utożsamić .Niezwykle pięknie ukazane jest uczucie pomiędzy Leną a Alexem. Ich miłość nie jest cukierkowa i przesłodzona. Jest za to szczera i prawdziwa.

„Delirium”to niezwykła książka zarówno pod względem wykonania jak i opowiadanej historii. To opowieść o prawdziwej przyjaźni,ludzkiej naturze, namiętnościach ,a więc w jakimś stopniu o każdym z nas.Polecam .Naprawdę warto.

"Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał - byłbym niczym".*

*fragm."Hymnu o miłości"



Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Delirium
4 wydania
Delirium
Lauren Oliver
8.5/10
Cykl: Delirium, tom 1

Mówili, że bez [miłości] będę szczęśliwa. Mówili, że bez miłości będę bezpieczna. I zawsze im wierzyłam. Do dziś. Teraz wszystko się zmieniło. Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekund...

Komentarze
Delirium
4 wydania
Delirium
Lauren Oliver
8.5/10
Cykl: Delirium, tom 1
Mówili, że bez [miłości] będę szczęśliwa. Mówili, że bez miłości będę bezpieczna. I zawsze im wierzyłam. Do dziś. Teraz wszystko się zmieniło. Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekund...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Miłość - najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotyka, jak i wtedy, kiedy cię omija.” Hej! Dziś mam dla Was kilka słów o książce “Delirium” autorstwa Lauren O...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Książka bardzo mi się podobała, od razu mnie wciągnęła. Pewnie głównie przez to, że uwielbiam romans i fantastykę w jednym. Delirium opowiada o Lenie, dziewczynie, która wychowuje się w świecie, który...

@PinkMiracle @PinkMiracle

Pozostałe recenzje @Nada

Zatruty Tron
Zatruty tron,zatrute królestwo...

Dwoje strudzonych podróżnych powraca po latach do wytęsknionego domu. Jednak nie jest on już bezpiecznym azylem. Zakradł się tam terror i strach. Muszą się strzec… Lord...

Recenzja książki Zatruty Tron

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl