Właścicielka czarnego kota (a właściwie kotki). Uzależniona od zielonej herbaty. Cierpiąca na abibliofobię ( a może ciesząca się abibliofobią 🤔😉). Jeśli chodzi o książki, to największą przyjemność sprawiają mi thrillery, kryminały, czasem horrory. Lubię, kiedy krew się leje i kiedy jest groźnie. Odskocznią od grozy jest dla mnie fantastyka i literatura piękna.