W tytule nic dodać nic ująć. Po prostu usiąść na kanapie i w nachłodniejszy zimowy wieczór robi się ciepło a w powietrzu unoszą się tysiące indyjskich zapachów i barw. Najciekawsze w tej książce jest to, że jest pisana przez kilkoro osób widzimy więc Indie z róznych punktów odniesienia. W dodatku są to ludzie którzy rozpoczęli tą książką swoje spot... Recenzja książki Namaste! Po prostu Indie