Anthony spał na podłodze z głową na pluszowym misiu Krzysia, blokując wejście do sypialni. W dłoni trzymał rękojeść nieznanej Feliksowi broni zanurzonej w całości w szerokim czarnym pokrowcu. Otworzył jedno oko na odgłos ich kroków, ale natychmiast je przymknął. Dopiero, gdy przez zmrużone powieki rozpoznał osoby, powiedział: - Nikt Anthonego nie zaskoczyć, Anthony spać, a wszystko słyszeć i widzieć. - Możesz komuś krzywdę tym tasakiem zrobić – powiedział Feliks. – Gdzieś ty to znalazł? - Anthony nie znaleźć tylko kupić za pięć naira na kasuwa. Jutro uczyć Krysio, jak tym machać, żeby głowę odciąć od złodzieja. Kiedy spotkać Tuarega, Anthony kupić miecz. Dał się wreszcie namówić, aby pójść do domu, gdy mu Zasadny obiecał, że dziś Krzysio będzie spał w dużym łóżku z rodzicami. Na wszelki wypadek broń zostawił Zasadnemu. Zanim odszedł, poinstruował go, jak należy tym „machać, aby głowę odciąć od złodzieja”. - I masa nie myśleć długo aż sam być bez głowa, masa od razu wiedzieć, która ma zostać.
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Kobiety Afryki obyczaje, tradycje, obrzędy, rytuały” cz. 2
Kobiety Afryki obyczaje, tradycje, obrzędy, rytuały” cz. 2
Jadwiga Wojtczak-Jarosz
8/10

Druga część książki „Kobiety Afryki, obyczaje, tradycje, obrzędy, rytuały", to zdecydowanie książka dla dorosłych. Autor nie szczędzi nam wrażeń i opisów drastycznych scen, nieznacznie tylko złagodzon...

Komentarze