Bez słowa podniósł do ust kubek coca-coli, po czym wybałuszył oczy, plunął i prychnął ze wstrętem (...).
- Tfuuu! Psia krew! Koza by wrzeszczała, gdyby jej taki trunek do pyska lali.
Został dodany przez: @8dzientygodnia@8dzientygodnia
Pochodzi z książki:
Gdzie diabeł mówi do usług
3 wydania
Gdzie diabeł mówi do usług
Joanna Olech
7.4/10
Seria: TO LUBIĘ z nietoperzem

Nikt przy zdrowych zmysłach nie wchodzi w paradę diabłom. Toteż i Mikołaj Twardowski nie szukał ich towarzystwa. Problem w tym, że Rokita z Dusiołkiem uwzięli się na chłopca. Przybywszy na Ziemię pro...

Komentarze