“Czegoś ode mnie chcecie, ale jeszcze nie macie ochoty mi powiedzieć, co to jest. Żadna działalność charytatywna nie bierze się z dobroci serca. Zawsze chodzi o odpisy podatkowe. A jak cię ta odpowiedź nie satysfakcjonuje, to weź pod uwagę, że może dopiero planuję ucieczkę i usiłuję uśpić waszą czujność?”
Patrick Alvarez-Talavera od dwudziestu lat zarządza należącymi do rodziny Vitiellich kasynami u wybrzeży Morza Śródziemnego, próbując utrzymać kruchą równowagę między Wschodem i Zachodem. Kiedy jedna...