Czuję się, jakbym padł ofiarą jakiegoś oszustwa, ponieważ oto najpierw ktoś przychodzi i mówi: - Proszę, masz cały świat do dyspozycji, możesz w nim baraszkować, jak chcesz. Masz tu swoją grzechotkę, kolejkę BRIO, szkołę, do której zaczniesz chodzić już tej jesieni. A w następnej chwili rozlega się rechot: Ha, ha, nieźle cię nabraliśmy! I cały świat zostaje mi odebrany.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Dziewczyna z pomarańczami
5 wydań
Dziewczyna z pomarańczami
Jostein Gaarder
8.6/10

Gaarder ma odwagę zadawać najtrudniejsze pytania, niczego nie owijając w bawełnę: Co byś wybrał, gdybyś miał taką szansę? Zdecydowałbyś się źyć na Ziemi przez krótką chwilę, aby po kilkudziesięciu kró...

Komentarze