“- Czy sądzisz, że język jest nieco zbyt... kwiecisty? - spytał niepewnie Will. Halt prychnął i odwrócił wzrok, wyglądając przez okno. - Kwiecisty? Jest napuszony! - odparł. - Brzmi, jakby przemawiał baron Arald! Will popatrzył na swojego mistrza, wyraźnie wstrząśnięty. - O, chyba nie jest aż tak źle?”
Zaginione historie” rzucają nieco światła na nieznane dotąd przygody i doświadczenia bohaterów, w intrygujący sposób rozszerzają tematy, poruszone w poprzednich książkach. Co wydarzyło się po wydarzen...