(...) drżenie palców, gdy otwierałem zamek, gdy pakowałem podstawowe rzeczy, gdy odłączałem kabel telefoniczny, gdy ostatni raz spoglądałem na mieszkanie, na zdjęcia członków rodziny, gdy zamykałem za sobą drzwi, szaleńcze bicie serca i urywany oddech, gdy wsiadałem do pociągu i ten przerażający ból stowarzyszony ze świadomością mówiącą mi, że trzeba to zrobić, że to jedyny ratunek, że nie będzie się liczyć czyjś zawód, czyjaś samotność, czyjeś zdziwienie, że liczy się tylko to, by uciec, oddalić się, przestać istnieć w tym czasie i w tym miejscu.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Powrót
2 wydania
Powrót
Wojciech Gunia
8.5/10
Seria: Misterium Grozy

Wznowienie kultowego, pierwszego powojennego zbioru opowiadań weird fiction w Polsce. Wydanie zawiera dodatkowy tekst Ogród, nocne niebo. Oto nadchodzi wielki finał, wieńczący dzieło danse macabre,...

Komentarze