Dziś są moje uro­dzi­ny, wła­śnie skoń­czy­łam trzy­dzie­ści lat. Sier­pień jest po­cząt­kiem i koń­cem mo­je­go roku li­tur­gicz­ne­go, na­ro­dze­niem, śmier­cią, zmar­twych­wsta­niem, wszyst­kim naraz.
Został dodany przez: @mewaczyta@mewaczyta
Pochodzi z książki:
Nie wszyscy pójdziemy do raju
Nie wszyscy pójdziemy do raju
Olga Górska
6.2/10

W jednej ręce puszka z jasnym pełnym, w drugiej różaniec, w ustach papieros, w radiu Aerosmith. Trzy dziewczyny, które czują coś do siebie, jadą rozpadającym się oplem przez Polskę powiatową. Jedna o...

Komentarze