Dziwna ta nasza amerykańska kultura. Załamujemy ręce, gdy słynny sportowiec skręci kostkę albo jakiejś gwieździe nie powiedzie się w małżeństwie, ale już mało nas obchodzi, że gdzieś na świecie sto milionów dzieci żyje na ulicach.
Został dodany przez: @tczuba@tczuba
Pochodzi z książki:
Słonecznik
Słonecznik
Richard Paul Evans
8.3/10

Na tydzień przed planowaną datą ślubu, w dniu kiedy miał odbyć się panieński wieczór Christiny, jej narzeczony odwołuje ślub. Suknia ślubna prababci wysadzana perłami ikryształkami wraz z nadziejami i...

Komentarze