Elaine nigdy nie myślała, że może być tyle różnych rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń, i cisze, które wznosiły mury.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Zbudź się, kochanie
Zbudź się, kochanie
Robin Schone
6.6/10

Elaine Metcliffe budzi się pewnego ranka sto lat wcześniej w innym łóżku, w innym ciele, jako żona innego mężczyzny. Charles Mortimer, dziewiętnastowieczny lord, w niczym nie przypomina jej męża, Mat...

Komentarze