“I pewnie nigdy nie poczuła na własnej skórze, jakie bolesne lądowanie gwarantuje ziemia. To znaczy - życie. Że trzeba mieć naprawdę twarde siedzenie, żeby nie rozlecieć się na kawałki.”
Ania tylko tak miło wygląda. Wszyscy nabierają się na rude loki i niebieskie oczy. Ale Ania jest – tak mówi o sobie – nieadopcyjna. Trudna. Nie do okiełznania. Nie chce spełniać cudzych oczekiwań....