Jego lewa powieka poruszyła się, potem prawa i wreszcie te niebieskie oczy otworzyły się, by popatrzeć prosto na mnie. Czyżby usłyszał, jak go przyzywam?
— Wild — wychrypiał tę jedną sylabę, moje imię.
— Tak?
— Istnieje coś takiego jak przestrzeń osobista, serio.
Został dodany przez: @book.lynn@book.lynn
Pochodzi z książki:
Noc cudów
Noc cudów
K.F. Breene, Shannon Mayer
6.6/10
Cykl: Akademia Mrocznych Zaklęć, tom 3

Kiedy dowiesz się, kim jesteś, już nic nie będzie takie, jak wcześniej! To już koniec. Czas zmierzyć się z ostatnią Próbą śmierci. Do jakiego Domu będę należeć? Czy wystarczy mi sił, żeby stawić czoł...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl