Język francuski jest rzeczywiście jednym w największych cudów ludzkości. Wprost nie sposób bardziej zachwycająco, pociągająco, fascynująco opowiadać o własnej potworności, niż to czyni Rousseau po francusku, relacjonując, jakim to odrażającym łajdakiem był przez całe życie.
Został dodany przez: @almos@almos
Pochodzi z książki:
Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie
2 wydania
Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie
Sándor Márai
9.2/10

Pierwszy tom bardzo rozszerzonego wyboru dzienników Sándora Máraiego (1900–1989), jednego z najwybitniejszych dwudziestowiecznych pisarzy węgierskich. Pisanie dziennika autor Wyznań patrycjusza rozpoc...

Komentarze