“- Kutas to inne określenie głupka. Jeśli jednak nazwiesz kogoś pizdą... – Dziewczyna się uśmiechnęła. – Sugerujesz wtedy, że kryje się tam jakaś podłość. Intencja. Złowroga i samokrytyczna. Nie myśl, że nazywam konsula Scaevę pizdą, żeby go obrazić. Pizdy mają rozum, donie Tricu. Pizdy mają zęby. Gdy ktoś nazwie cię pizdą, potraktuj to jak komplement. To znak, że ludzie nie uważają, że można cię łatwo wydymać. – Wzruszenie ramionami. – To chyba właśnie ludzie nazywają ironią.”
W świecie, gdzie trzy słońca prawie nigdy nie zachodzą, początkująca morderczyni wstępuje do szkoły dla zabójców, planując zemstę na osobistościach, które zniszczyły jej rodzinę. Córka powieszonego z...