,,Lodowate palce lekko musnęły kark księdza. Karras odwrócił się. Czego się boję? Lęk? Czy to był lęk?
-Nie, to nie strach - powiedział demon i uśmiechnął się. - To byłem ja".
Został dodany przez: @AgaCeee@AgaCeee
Pochodzi z książki:
Egzorcysta
2 wydania
Egzorcysta
William Peter Blatty
8.1/10
Seria: Klasyka grozy

Georgetown w Ameryce, lata 70. XX wieku, dwunastoletnia Regan bawi się spirytystyczną tabliczką ouija. Nawiązuje kontakt z bytem przedstawiającym się jako Kapitan Howdy. Wkrótce w jej otoczeniu doch...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl