Ludzie łatwiejby się obeszli bez chleba i odzienia, niż bez pięknych, okrągłych i mile drażniących nerwy słuchu — frazesów.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Przy słońcu i przy gazie: szkice z miasta
Przy słońcu i przy gazie: szkice z miasta
Wiktor Gomulicki
8/10

Fragment: Prześladują mnie od pewnego czasu szklane oczy, malowane twarze, konopiaste grzywki i usta uśmiechające się wciąż, nie wiedzieć po co i do kogo... Winne temu nadchodzące święta, które berło...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl