ludzie uważają mnie za bohatera, który poświęcił się dla innych. Powiem wam prawdę. Ludzie, którzy pracują dla innych, zwykle są egoistami. Nie chcemy poświęcać naszych marzeń. Nie wystarcza nam praca, która zapewnia byt rodzinom. Dobrobyt bliskich ma dla nas drugorzędne znaczenie. Pragniemy zawodowej satysfakcji, nawet gdyby z tego powodu miały ucierpieć nasze rodziny. A ci urzędnicy, którzy teraz apatycznie wsiadają do pociągu do Nowego Jorku? Oni często nienawidzą tego miasta i swojej pracy, ale i tak ją wykonują. Robią to, żeby zapewnić byt rodzinom, lepsze życie małżonkom i dzieciom, a być może, tylko być może podstarzałym rodzicom. Tak, więc kogo z nas naprawdę należy podziwiać?
Został dodany przez: @dona35@dona35
Pochodzi z książki:
Jedyna szansa
14 wydań
Jedyna szansa
Harlan Coben
8.3/10

Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce... Tym mocnym akcentem zaczyna się powieść Cobena - i dalej akcja toczy się w lawinowym tempie. Chirurg plastyczny Marc Seidman - człowiek, ...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl