Majtkowie twierdzą, że czasem, gdy morze bardzo jest rozhukane, woła coś na nich wśród nocy i ciemności po nazwisku. Jeżeli nieskończoność morska może tak wołać, to być może, że gdy się człowiek zestarzeje, woła także na niego i inna nieskończoność, jeszcze ciemniejsza i bardziej tajemnicza, a im jest bardziej zmęczony życiem, tym milsze są mu te nawoływania.
Został dodany przez: @viktoriaa.matloszz@viktoriaa.matloszz
Pochodzi z książki:
Latarnik
19 wydań
Latarnik
Henryk Sienkiewicz
6.3/10
Seria: Nasza Biblioteka

Utwór powstał w Stanach Zjednoczonych podczas podróży Sienkiewicza po tym kraju. Pisarz wyjechał tam w 1876. Wysyłał do Polski, będącej wtedy pod zaborami, korespondencje drukowane w Gazecie Polskiej....

Komentarze