-Moja babcia zawsze zostawiała ubożętom dżem- powiedział.
-Ciii!- syknęłam na niego.-Nie waż mi się mówić takich rzeczy głośno! Moje na razie zadowalają się suchym chlebem. Nie mam zamiaru ich rozpuszczać. (...)
-A u ciebie nie ma ubożąt?- zapytałam.(...)
-Nigdy nie zauważyłem ich obecności- powiedział.
-Rozumiem...a zostawiasz im jedzenie?
-Nie.
-To dlatego ich u ciebie nie ma- mruknęła.- To raczej interesowne łajzy.
Pochodzi z książki:
Jaga
5 wydań
Jaga
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.9/10
Cykl: Kwiat paproci, tom 0.5

Prequel bestsellerowej serii „Kwiat paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Choć historia Gosławy Brzózki i przystojnego Mieszka dobiegła końca, losy niektórych postaci „Szeptuchy” pozostały wciąż do k...

Komentarze