Na chwilę krótszą niż mgnienie oka z obu mężczyzn buchnął snop światła. Znak połączenia, punkt newralgiczny, rozstaje na drodze przeznaczenia. Dokonało się. Wreszcie zaistniała całość, spoista jedność. Ich kolory blakły, a wilcze ślepia rozjarzały się blaskiem. [...] Ruszył. [...] Stał się ruchem w czerni. A potem zniknął.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Przeznaczenie Skrytobójcy
Przeznaczenie Skrytobójcy
Robin Hobb
7/10
Cykl: Bastard i Błazen, tom 3

Minęło dwadzieścia lat z okładem od czasu, gdy pierwsza epicka powieść fantasy o Bastardzie Rycerskim Przezornym i jego tajemniczym, często szalenie irytującym przyjacielu, Błaźnie, spadła na nas, ja...

Komentarze