Oby te złośliwości były mi wybaczone podczas rozpatrywania moje sprawy na Sądzie Ostatecznym. Bóg przecież widzi: formalnie należę do nowego pokolenia, lecz wciąż widocznie pozostaje homo sovieticus z niewydolnością gruczołu odpowiedzialnego za emisję wiary, nie mniej z szacunkiem odnoszę się do prawosławia i chrześcijaństwa w ogóle, tak samo jak do innych religii. Nie wiem co obraża tego i innych bogów bardziej - mój otwarty ateizm i etnograficzna wyniosłość, a może cały ten pompatyczny teatr, w którym miliony ludzi kiepsko odgrywa wiarę - czy to oglądając się na niebiosa, czy to na siebie nawzajem.
Został dodany przez: @Discardia@Discardia
Pochodzi z książki:
Czas zmierzchu
3 wydania
Czas zmierzchu
Dmitry Glukhovsky
6.0/10

gdyż nieszczęście świata w tym, że chory jest bóg jego, stąd i świat choruje. w gorączce jest pan i jego dzieło gorączkuje. umiera bóg i stworzony przez niego świat umiera. lecz nie jest jeszcze za ...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl