Panuje tu szaleństwo. Coś się tu rodzi i kształtuje, odbywa się tu wielkie misterium – ludzie poprawiają błędy Pana Boga, który stworzył ponoć świat w ciągu sześciu dni, a siódmego dnia już usiadł, żeby odpocząć, zapominając o mnóstwie rzeczy, niezbędnych do normalnego funkcjonowania tego świata; i oto od tysięcy lat człowiek nic innego nie robi, tylko usiłuje zaradzić skutkom niedopatrzenia i niedołęstwa tego pierwotnego działacza...
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Z perspektywy wieczności
Z perspektywy wieczności
Pawło Zahrebelny
7/10

Fragment: 1. ...Wpierw przyjechała Zizi. Próbując rozplątać ten kłąb ostatnich wydarzeń nabieram przekonania, że wszystko zaczęło się właśnie od przyjazdu Zizi. Może zresztą niezupełnie. W każdym raz...

Komentarze