Pojęcie fajności, jak niedawno odkryłem, zmienia się z upływem lat - . - Gdy chodziłem do podstawówki, fajnym kolegą był ten, który miał najlepsze zabawki i chętnie się nimi dzielił. W liceum był to chłopak, który całował się z najlepszymi dziewczynami, na studiach ten, który z nimi sypiał. Potem najfajniejszym kumplem był kumpel, który nie miał zobowiązań rodzinnych i w każdej chwili był gotowy wyskoczyć na piwo a obudzony w środku nocy szczegółowo relacjonował ostatni mecz piłki nożnej.
Został dodany przez:
PI
@Piotrens
Pochodzi z książki:
Wątek poboczny, czyli na czym polega metafora mężczyzny z dwoma śledzionami
Wątek poboczny, czyli na czym polega metafora mężczyzny z dwoma śledzionami
Stella Szeszuła
9.2/10

Co byś zrobił, gdybyś podejrzewał, że Twój trzydziestodziewięcioletni przyjaciel zaczął spotykać się z Twoją córką, która niedługo bierze ślub? Wiem, czego byś nie zrobił: z pewnością byś się na to ni...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl