Przed wieczorem można było rozmawiać z polskim sąsiadem o zbliżających się żniwach albo o cieleniu się krowy, po zmroku zaś ten sam Polak z grupą mu podobnych napadał na żydowski dom i katował całą rodzinę.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Miasta pogromów. Nie tylko Jedwabne
Miasta pogromów. Nie tylko Jedwabne
Mirosław Tryczyk
8.1/10

Kolejna książka Mirosława Tryczyka. Po wydaniu w 2015 roku "Miast śmierci" autor dotarł do nowych informacji, poszerzył swoje badania i odnalazł nieznane wcześniej konteksty. Powstała niniejsza pozyc...

Komentarze