Przyszła najsmutniejsza wigilia Bożego Narodzenia. Zrobiłyśmy pierogi z kartoflami, co było rarytasem, bo tak jak nie było tam jarzyn i owoców, tak też nie było kartofli.
Został dodany przez: @anu_histeria@anu_histeria
Pochodzi z książki:
Moc truchleje. Opowieści wigilijne 1939-1945
Moc truchleje. Opowieści wigilijne 1939-1945
Sylwia Winnik
8.3/10

Gdy pierwsza gwiazdka oznacza nadzieję Święta w czasie wojny na zawsze zapadają w pamięć. Cudem zdobyte jedzenie, tekturowa choinka w kącie celi i wspólnie odśpiewane „Bóg się rodzi” na tyłach barak...

Komentarze