“Śmiała się długo i szczerze. Dziesięć lat później zmarła na raka płuc, ale ten jej śmiech- chrapliwe dudnienie, które zaczynało się chyba gdzieś w głębi żołądka - wzbudził moje zaufanie. Bo tak szczerze mógł śmiać się tylko ktoś o dobrych zamiarach.”
Błyskotliwa mieszanka powieści obyczajowej, psychologicznej i rozpalonego kalifornijskim słońcem thrillera. Sam jest trzeźwa od roku, to znaczy odkąd ostatni raz rozmawiała ze swoją bliźniaczką Elli....