[…] Tak właśnie rozumiem miłość. To nie słowa ani wzajemne i nieustanne patrzenie sobie w oczy, ale właśnie uszanowanie inności człowieka, który staje się najbliższy na świecie i zaakceptowanie również i tego, co dla niego ważne.
Został dodany przez: @k.kolpacz@k.kolpacz
Pochodzi z książki:
Spacer nad rzeką
2 wydania
Spacer nad rzeką
Monika A. Oleksa
7.3/10

Urzekająca opowieść o miłości, starym rodzinnym domu w Kazimierzu nad Wisłą i małym miasteczku, którego mieszkańcy skrzętnie przechowują wspomnienia. Zosia Rybicka spotyka Pawła, mężczyznę swojego...

Komentarze