“To musiało być przeznaczenie. A po co siłować się z losem w nieudanych próbach uniknięcia jego wyroków? Chętnych los prowadzi, a niechętnych wlecze.”
Czerwcowy poranek, pusta plaża i… trup. Kiedy Magda Garstka wraca po studiach do rodzinnej Ustki, nie spodziewa się, że czeka ją najbardziej ekscytujące lato w całym życiu. Zatrzymuje się w pensjonaci...