Twarze zombie również się pojawiają i znikają.
Bez dwóch zdań ma to związek z emocjami. Kiedy jestem smutna, zła albo zdenerwowana - mówiąc krótko: mam doła - ukazują mi się twarze zombie, diabły, psy i tak dalej. Gdy jestem szczęśliwa i zrelaksowana, widzę tylko fruwające kolory, kule i jednorożce.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Kobieta, która widziała zombie
Kobieta, która widziała zombie
Guy Leschziner
7.5/10

Podróż do tajemniczego świata ludzkich zmysłów Zapach porannej kawy, dźwięki ulubionej piosenki, miękki koc otulający ramiona… Rejestrujemy otaczający nas świat i nawet nie zwracamy na to uwagi. ...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl