W przy­pad­ku war­to­ścio­wych człon­ków „wspól­no­ty na­ro­do­wej” sa­mo­bój­stwo, utrzy­my­wa­li na­zi­ści, po­win­no być jed­nak za­ka­za­ne, po­nie­waż wola na­ro­du bie­rze górę nad wolą jed­nost­ki – zgod­nie z na­zi­stow­ską man­trą, że „dobro wspól­ne ma pierw­szeń­stwo przed in­te­re­sem wła­snym".
Został dodany przez: @SylwiaW@SylwiaW
Pochodzi z książki:
Samobójcy. Listy z nazistowskich Niemiec
Samobójcy. Listy z nazistowskich Niemiec
Christian Goeschel
8/10

SAMOBÓJSTWO TO NAJBARDZIEJ NIEPRZENIKNIONY Z LUDZKICH CZYNÓW Berlin. Rok 1945. Dzień po ślubie małżonkowie rozgryzają kapsułki z cyjankiem i – na wszelki wypadek – strzelają sobie w skronie...

Komentarze