Zamelduj to jemu, bo nas wykończą.
— Sam on dobrze wie, co jest — mruczy Jabłczyński. Ale melduje:
— „Tadeusz 1 do Tadeusza: memu kotkowi brak jest bułek i trochę mleka. Mój kotek musi mruczeć, gdyż inaczej katarynka nie będzie grać. Kotek pije stale mleko. Kotek Dolińskiego ma nawaloną katarynkę. Kwiatków własnych koło nas nie ma“.
Dziwnie w tę straszną nadciągającą noc brzmią meldunki nadawane dziecinnym gaworzeniem.
Został dodany przez:
WE
@Weronika23
Pochodzi z książki:
Bitwa o Monte Cassino
7 wydań
Bitwa o Monte Cassino
Melchior Wańkowicz
8.9/10

"Bitwa o Monte Cassino" Melchiora Wańkowicza uznawana jest za największe dzieło pisarza, które wystawia wielki pomnik bohaterskim żołnierzom generała Andersa. Książka czytana w wielu domach jak bibli...

Komentarze