Zaskoczony, odwrócił głowę w stronę, z której dobiegła propozycja. A może raczej rozkaz – tak odebrał te słowa, wypowiedziane z jakąś trudną do określenia mocą. Mówiła je czternastoletnia dziewczyna, która teraz patrzyła policjantowi prosto w oczy, a w jej wzroku było coś hipnotyzującego, coś, co nakazywało posłuszeństwo. – Oczywiście – zgodził się nieswoim głosem. – Bardzo się cieszę – odpowiedziała dziewczynka. Jej twarz ozdobił delikatny uśmiech. Otworzyła drzwi i poszła pierwsza. Piotr uznał, że jest w niej coś nienaturalnego. Szedł posłusznie o krok za nią, nie mogąc oderwać od niej wzroku.
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Co (prze)widziała Antonina
Co (prze)widziała Antonina
Marta Pastewka

„Co (prze)widziała Antonina” Marty Pastewki to thriller psychologiczny. Policjant Piotr Malczewski jest świadkiem morderstwa młodego mężczyzny. Kiedy Piotr składa wizytę rodzinie zamordowanego, poznaj...

Komentarze