Zbuntowane dzieci Człowieka z Krzyża bawią się w gusła, wywołują nawie z żaru i popijają smocze szczyny z pucharów barwy ulotnego wiatru. Gdzie oddanie przodkom, pamięć i igrzyska? Gdzie duma i hart zaradugi? Gdzie siła i wiara, od których dusza skrzy niby włócznia Dażboga?
Został dodany przez: @beata87@beata87
Pochodzi z książki:
Słowiański horror
Słowiański horror
Tomasz Siwiec, Agata Poważyńska, Aleksandra Rozmus, Franciszek M. Piątkowski ...
6.8/10

Panie i Panowie oto „Słowiański Horror” - antologia szczególna, która zwiastuje nam narodziny słowiańskiego horroru! Naszą misją jest popularyzacja kultury duchowej dawnych Słowian poprzez literacką...

Komentarze