— Znalazłem go pośród cierni — wyjaśnił Brice. — Od razu skojarzył mi się z tobą.
— Bo jest w ciapki — zauważył ponuro Leith.
— Nie tylko. Przyjrzyj się uważnie.
Leith posłał Brice'owi sceptyczne spojrzenie, ale, po chwili wahania, zaczął oglądać kwiat.
— Widzisz? — zapytał Brice.
— Niby co?
— Jest piękny.
Został dodany przez: @mewaczyta@mewaczyta
Pochodzi z książki:
Syn lasu
Syn lasu
"Silencio"
7.3/10

Las na skraju wioski. Tajemnicza istota, zwana Strażnikiem Lasu, ingeruje w losy śmiertelnika o imieniu Selvyn. To daje początek ich niezwykłej więzi, która owocuje czymś niespotykanym. Opowieść o od...

Komentarze