Temat

Beata Andrzejczuk - polscy autorzy dla nakanapie.pl

Postów na stronie:
2010-12-16 21:02 #
Dzisiaj mam dla Was bardzo dobrą wiadomość.

Kolejną autorką, która z porozmawia z nami jest Beata Andrzejczuk, autorka książek i opowiadań dla dzieci i dorosłych publikowanych w Polsce, a także Austrii, Stanach Zjednoczonych, Australii i na Białorusi. Autorka opowiadań dla dzieci z dysleksją.

Szczególne uznanie wśród najmłodszych czytelników, ale także ich rodziców i nauczycieli, przyniosło jej opublikowanie serii "Opowiastki familijne" oraz książek "Tatusiada" i "51 sposobów na pyszną zabawę rodziców i dzieci".Obecnie ogromną popularnością cieszy się "Pamiętnik nastolatki" i "Pamiętnik nastolatki 2"

Przez najbliższy tydzień zapraszam Was do rozmowy z autorką. Zaglądajcie do nas, zadawajcie pytania i miło spędzajcie czas podczas rozmowy na kanapie :-)
# 2010-12-16 21:02
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-16 21:57 #
Witam wszystkich w ten mroźny, grudniowy wieczór :) i zapraszam do zadawania pytań. Postaram się na wszystkie odpowiedzieć :))
# 2010-12-16 21:57
Odpowiedz
LA
@laka
5 postów
2010-12-17 09:03 #
A kiedy powstanie - i czy w ogóle kiedyś - pamiętnik kobiety dojrzałej...? No coś w tym stylu...
# 2010-12-17 09:03
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2010-12-17 09:28 #
Witam p. Beato :) Niestety do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z Pani twórczością jak Pani jako autorka zachęciłaby mnie do przeczytania Pani książek.
# 2010-12-17 09:28
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 11:22 #
Pamiętnik kobiety dojrzałej? Rety :) Nie wiem, ja mam duszę postrzelonej dziewczyny :) Lubię pisać dla dzieci, lubię pisać dla młodzieży. Ich świat jest często dużo bardziej dla mnie inspirujący ale są plany wydania książki dla dorosłych więc pewnie taka powstanie....kiedy? Naprawdę nie wiem. :)
# 2010-12-17 11:22
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 11:23 #
Kochana Pani Beato! :) Jak na razie miałam okazję przeczytać tylko "Pamiętnik Nastolatki", zaś moja młodsza siostra jest wielką miłośniczką "Opowiastek Familijnych".
Czy od zawsze chciała Pani pisać? I w ogóle, skąd wziął się ten pomysł na życie? Skąd czerpie Pani inspiracje?
Mam jeszcze pytanie, które nie dotyczy książek. Jak głosi Wikipedia: "fanka muzyki niezależnej, rockowej". Jakie są Pani ulubione zespoły? Czy jest może jakiś szczególny album, który poleciłaby Pani swoim czytelnikom?

Pozdrawiam,
Julia :)
# 2010-12-17 11:23
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 11:37 #
Jeśli nie jesteś nastolatką ani dzieckiem, zaproponowałabym wspólne czytanie. Moje książki dla dzieci są bez agresji i przemocy ale zawierają ważne treści i ważne sprawy dla każdego dziecka (rozwód rodziców, bieda, kradzieże, samotność, poczucie, że jest się niekochanym, zazdrość o rodzeństwo....etc) Czytając razem z dzieckiem można o tych aspektach rozmawiać, można je uczyć poznawania i nazywania własnych uczuć i emocji, można dziecko lepiej zrozumieć i poznać postrzeganie świata dziecka.Jeśli chodzi o Pamiętniki nastolatki - podobnie....myślę, że rodzice, którzy przeczytają Pamiętniki, będą w stanie lepiej zrozumieć swoje nastoletnie pociechy i będą sobie w stanie uświadomić, że to co z ich perspektywy wydaje się błahe, dla syna czy córki takie nie jest. To zarys płaszczyzny do porozumienia, o które pomiędzy młodzieżą a dorosłymi tak trudno. A młodzież jest inspirująca, szalona, mądra, twórcza i wcale nieprawda, że nic o życiu jeszcze nie wie :)))) Natomiast nastolatki do czytania książki zachęciłabym w ten sposób, że jest tam kawał ich życia, że książka nie moralizuje, a jedynie pozwala na utożsamienie się z niektórymi sytuacjami, na weryfikację własnych przeżyć. Ostatni rozmawiałam z chłopcem, 16 latkiem, który czytał obie części Pamiętnika - książki wydawałoby się skierowanej głównie do dziewcząt i powiedział, że uwielbia Pamiętniki nastolatki i dużo z nich bierze dla siebie....., że skłoniły go do wielu przemyśleń i refleksji, a to już chyba w ustach nastoletniego chłopca najlepsza rekomendacja :)). Jest w tych książkach tez sporo humoru, żeby nie było tak bardzo dołująco :))
# 2010-12-17 11:37
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2010-12-17 11:44 #
Bardzo mało informacji mamy na Twój temat w profilu dlatego też pojawia się moje pytanie czy masz przygotowanie zawodowe aby poruszać zdecydowanie trudny temat dorastania, nastolatków i wszelkich problemów z tym związanych?
# 2010-12-17 11:44
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 11:52 #
Pracowałam w Polskim Czerwonym Krzyżu. Działałam aktywnie w Stowarzyszeniu na rzecz Dzieci i Młodzieży wobec Zagrożeń Społecznych: Wyspa. Brałam udział jako wolontariuszka w programie: Starszy Brat – Starsza Siostra – pomagając dzieciom z problemami. Uczestniczyłam w szkoleniach i konferencjach, między innymi: I Międzynarodowa Konferencja TZA – ART – Stop przemocy – o godność człowieka, II Dolnośląska Konferencja – Krzywdzenie dzieci. Brałam udział w praktycznym treningu niwelowania agresji u dzieci i młodzieży. Publikowałam w Co jest brane? – piśmie dla zainteresowanych profilaktyką narkomanii.Pomagałam w punktach konsultacyjnych Monaru oraz ośrodkach leczenia uzależnień ,,monarowskich"
# 2010-12-17 11:52
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2010-12-17 11:55 #
a co sądzą o Twoich książkach specjaliści? konsultowałaś je z psychologami? Ja osobiście jestem Mamą nastolatka i oczywiście nie brakuje nam problemów szczególnie w sferze porozumiewania się :) czasami mam wrażenie, że ja mówię po Chińsku a Młody po Japońsku :) stąd moje zainteresowanie ta sferą.
# 2010-12-17 11:55
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 12:05 #
Oczywiście, że konsultowałam. Na opowiastkach familijnych pracują w szkołach i przedszkolach nie tylko nauczyciele, ale również psychologowie i pedagodzy. Od nich tez otrzymywałam, ba! do tej pory otrzymuje sygnały jak wartościowe w rozwoju dzieci okazały się te pozycje.W Gdańskiej Wyższej Szkole Humanistycznej, na Wydziale Pedagogiki, Pani Jolanta M. napisała prace magisterska poświęcając cały rozdział pracy Opowiastkom Familijnym :)) Pamiętniki nastolatki z kolei pomagają weryfikować własne przeżycia. Tatusiada, ja, mój tata i reszta świata oraz Tatusiada - nowe opowieści to pokazanie jak ważna jest rola ojca w rodzinie....

Nie przejmuj się :))) Ja mimo doświadczeń tez czasem mam wrażenie, że mówię po chińsku, a Mloda po japońsku :)) Ale to normalne, tak musi być, co nie oznacza, że trzeba próbować dogadywać się po np. holendersku....a pewne starcia muszą być, żeby pisklę mogło poczuć się dorosłe i wejść w świat :)) Dzieci tak zwane grzeczne i nie sprawiające żadnych kłopotów....długo nie potrafią odciąć pępowiny...więc bunt nastolatków jest oznaką, że jest dobrze :))))
# 2010-12-17 12:05
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2010-12-17 12:07 #
Pocieszyłaś mnie co nieco :) czasami bałam się samej siebie i swoich reakcji, ale skoro jestesmy na dobrej drodze to ja idę pewnie pomimo zakrętów ;)
# 2010-12-17 12:07
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 12:19 #
Nie ma tak, by było idealnie. My, dorośli popełniamy swoje błędy....ale mamy, kurczę do nich prawo. I wcale nie musimy mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Jesteśmy tylko ludźmi. Nasze dzieciaki maja z kolei prawo do własnych błędów i także maja prawo jej popełniać. Ale o tym zdarza nam się zapominać :) i wychodzi wtedy tak, że nam to wolno się mylić...ale im to nie....:)) Prawdą jest to, że i im wolno i nam wolno popełniać błędy.Tu pomaga tolerancja ale w dwie strony....bo przecież czasem tez bywa, że my - dorośli staramy się być tolerancyjni wobec dzieci, a one nie są wobec nas...więc trzeba próbować ,,rozmawiać"...i wcale nie mówię, że trzeba rozmawiać, tylko, że trzeba PRÓBOWAĆ :)))) rozmawiać, bo na skutek spokojnej rozmowy potrzeba czasem czasu i wielu podejść.Ale trzeba mieć nadzieje, że w końcu się uda.....po prostu próbować aż do skutku.....bo nie jest prawdą, że przeczytamy poradnik, zastosujemy wskazówki i wszystko będzie pięknie....nie będzie :)). Jest tez tak, że to co jest dobre dla jednego, może się okazać tragiczne dla innego. Chodzi o to, że nie ma uniwersalnej metody na porozumienia.Przyjaciółka ci powie: - słuchaj, ja robię tak i tak i to działa! Tez tak zrób. Ty to zrobisz i może się okazać, że wyrządziłaś dziecku największą krzywdę....Dlaczego? Bo Ty jesteś inna niż Twoja przyjaciółka, Twoje dziecko jest zupełnie inne niż dziecko przyjaciółki, a ojcowie tych dzieci maja rożne charaktery i temperamenty...a więc wszystko jest inne...Dlatego ja jestem za poszukiwaniem własnych metod biorąc pod uwagę, że każdy w rodzinie jest indywidualnością i każda rodzina jest jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna....:))))) Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam:) I, będzie dobrze :)
# 2010-12-17 12:19
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 12:28 #
Kochana Pani Beato! :) Jak na razie miałam okazję przeczytać tylko "Pamiętnik Nastolatki", zaś moja młodsza siostra jest wielką miłośniczką "Opowiastek Familijnych".
Czy od zawsze chciała Pani pisać? I w ogóle, skąd wziął się ten pomysł na życie? Skąd czerpie Pani inspiracje?
Mam jeszcze pytanie, które nie dotyczy książek. Jak głosi Wikipedia: "fanka muzyki niezależnej, rockowej". Jakie są Pani ulubione zespoły? Czy jest może jakiś szczególny album, który poleciłaby Pani swoim czytelnikom?

Pozdrawiam,
Julia :)

P.S. Chciałam dodać jeszcze parę pytań:
Ma Pani trójkę dzieci - czy podczas pisania książki, często są proszone przez Panią o jakieś rady? Czy mówią, co im się podoba, a co proponują zmienić? Ich opinie są zazwyczaj przychylne, czy oceniają 'wytwory' mamy krytycznym okiem? ;)
# 2010-12-17 12:28
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 12:53 #
Lubię rocka klasycznego :) Led Zeppelin,AC/DC, Sex Pistols,Ramones, The Doors, Shined O'Conor, Metalica, U2, Pink Floyd,The Exploited The Cure ale też...Eminema :))), stare polskie kapele: Dezerter, Śmierć Kliniczna, Apteka, Dżem, Kaliber 44 i nowe Hey, Edytę Bartosiewicz, Indios Bravos, Renatę Przemyk....długo by wymieniać....trochę to pomieszane fascynacje pomiędzy rockiem, punck rockiem, reggae, ale uwielbiam tez poezję śpiewaną....:))) Rety, nie przychodzi mi do głowy w tej chwili Julio:) żaden album, który mogłabym polecić :) ale pomyśle...co np. z muzyki sama chciałabym dostać :)

Julio, dwóch starszych synów jest dorosłych. Jednego nie ma nawet w Polsce, więc nie konsultuję z nim treści książek. Drugi, też raczej się nie miesza, choć niektóre sprawy z jego życiorysu mnie zainspirowały i maja odzwierciedlenia w książkach: ))) Nawet, Bazyl z Pamiętnika nastolatki posiada pewne, zaznaczam tylko niektóre cechy jednego z moich synów :)), a jeśli chodzi o córkę: Martynikę - tak konsultowałam z nią dużo spraw związanych z Pamiętnikiem nastolatki. Czytała fragmenty, obszerne fragmenty i często je krytykowała :))) Zdarzało się, że zmieniałam pół strony, bo jej się nie podobało - ha,ha,ha....Martynika jest pierwszą recenzentką ale nie całości, tylko właśnie fragmentów. Bardzo liczę się z jej zdaniem :))))) Jak mówi, że to jest źle - zmieniam prawie zawsze...dlatego książka jest autentyczna, bo doradca jest nastolatka :)))

Julio, bardzo, bardzo, bardzo ciepło pozdrawiam :))))
# 2010-12-17 12:53
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 13:06 #
Aha, Julio! :)))) Czy zawsze chciałam pisać? :))) Nie....nie myślałam o tym.....chciałam być dentystką:) przez całe swoje dzieciństwo :) Zawsze pisałam...lubiłam pisać wypracowania ale głównie na tematy, które mi ,,leżały". Na te, które mi ,,nie leżały" nie pisałam w ogóle :). Trenowałam w klubie lekkoatletykę, nie myślałam o tym, by pisać książki....Był jednak czas, że trochę się we mnie ,,nazbierało" emocji, wówczas dużo negatywnych i tak jakoś samo z siebie wyszło, że zaczęłam przelewać je na papier.....instynktownie...intuicyjnie.....nie wiem....i tak się zaczęło. Wówczas były to opowiadania, później publikowane w Internecie :))
# 2010-12-17 13:06
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 13:09 #
W takim razie mamy bardzo podobny gust muzyczny ;)

I jeszcze jedno, obiecuję że dziś nie będę więcej się odzywać :>

Czy ma Pani w planach napisanie nowej książki przeznaczonej dla młodzieży? Możemy się spodziewać powrotu Natalii w trzecim tomie "Pamiętnika", czy może chce Pani zapoznać czytelników z kimś zupełnie innym?

Bardzo dziękuję Pani za wyczerpujące odpowiedzi (fajnie jest tak czasem kogoś "pomęczyć", popytać o nurtujące nas rzeczy ;)) oraz Kanapie za pomysł z zapraszaniem do siebie autorów!
# 2010-12-17 13:09
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 13:30 #
Julia, ja się bardzo cieszę, że ,,mnie męczysz" - ha,ha,ha. Taki pomysł na kanapie, tez mi się podoba, bo rozmowa jest szczera, osobista, nikt niczego nie kreuje i to jest cool! :))) Jestem bardzo zadowolona z tej formy udzielania odpowiedzi, nawet nie wiesz jak...., bo ogólnie są to spotkania autorskie, ci co mnie znają osobiście, to wiedzą, że ja ich nie cierpię :))) Ja mam spotkania głównie z młodzieżą, która przychodzi na te spotkania z wychowawcami, nauczycielami....I wtedy padają pytania: pod nauczyciela, pod wychowawce, by dobrze wypaść albo nie padają, bo cenzura jest obok. Rzadko się zdarza, że wychowaca, nauczyciel ma taki kontakt z młodzieżą, że ona się na spotkaniach autorskich otwiera. I to jest tak naprawdę jedyne miejsce, gdzie bez skrepowania o tym piszę....:)))))

Tak, już Julio napisałam i już jest w wydawnictwie: Pamiętnik nastolatki - Wakacje Natki". Inna perspektywa, bo są wakacje, w okresie wakacji i Natalia, i mama i wszystko dookoła jest inne....bo nie jest to czas obowiązków...ale czas odprężenia, relaksu. Pojawia się nowa postać w życiu Natalii - chłopiec....a jednocześnie zaczyna układać się dobrze z Jackiem....Natalia będzie szukać odpowiedzi: Czy w życiu jest tak, że wszystko powinno mieć swoje miejsce i czas? Bo może Jacek, był miłością jej życia ale rok wcześniej, kiedy ta miłość nie mogła być zrealizowana? Będzie się z tym zmagać, bo po raz pierwszy doświadczy czegoś zupełnie innego....

Ta miłość Natalii do dwóch chłopców równocześnie.....to fakt tej książki....ale nie oparty o jedna osobę....ale o rozmowy z wieloma dorosłymi kobietami i wieloma nastolatkami.....:)) Ja tylko wprowadzając postaci posłużyłam się schematem, ale to pomieszana historia wielu osób. Ba! Wielu pokoleń :))

Będzie tez Pamiętnik nastolatki 3 - nie mogłoby go nie być....to czas egzaminów, wyboru Liceów, balów gimnazjalnych.....nie mogłoby się obejść bez Pamiętnika nastolatki 3 :)))
# 2010-12-17 13:30
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 13:38 #
W pełni się z Panią zgadzam, jeśli chodzi o te spotkania. Byłam już na niejednym, i zawsze wolałam poczekać aż wszyscy zaczną się rozchodzić. Wtedy podchodziłam do autora z książką, dopadał mnie słowotok i pytałam o wszystko, co mnie interesuje :D Bardzo lubię takie rozmowy, które są szczere - bez żadnego "owijania w bawełnę".
# 2010-12-17 13:38
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 14:09 #
O,o,o,o ....to właśnie jest toi, co ja tez bardzo cenię :))))
# 2010-12-17 14:09
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 14:10 #
zresztą autor jak człowiek :)) czuje, gdy chce się z nim po ludzku pogadać i wtedy to ceni :) zaręczam :)
# 2010-12-17 14:10
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 14:15 #
O, to ja mam jeszcze jedno pytanie! (Już parę postów temu miało być ostatnie, no ale... :>)

Jaką radę dałaby Pani osobie, która chce zostać pisarzem? (Zaliczam się do grona tych ludzi, więc jestem ciekawa.)
# 2010-12-17 14:15
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 14:34 #
Nigdy w siebie nie wątpić: to po pierwsze....Jak powiedziałam w domu, że skoro piszę opowiadania, publikuję je w Internecie, to może bym spróbowała wydać książkę, to wszyscy mnie wyśmiali:łącznie z bliskimi - (pomijając dzieci - dzieci były wówczas małe, a dzieci wierzą w marzenia, więc jak wydawać książkę, to pytać dzieci :))))) Dorośli - nawet bliscy dorośli, że nie mam szans, że w Polsce mogą wydawać nazwiska, które coś znaczą, że bez znajomości - to Beata - zapomnij - bez łapówki - to już w ogóle....Wszyscy (nie ukrywam, że to bolało, bo bliscy - pukali się w czoło). Mówili, że to nierealne, a zapewniam, że było trudniej i gorzej niż teraz, bo nie było tylu wydawnictw (im więcej wydawnictw, tym większa konkurencja między nimi i większe szanse dla autorów tych debiutujących) A ja się wtedy uparłam, bo była jedna osoba: która mi powiedziała" Wysyłaj swoje książki do wydawnictw....ale to nie to było najważniejsze, co mi powiedziała: Najważniejsze były słowa: Zamknie się przed Tobą 1000 drzwi, ale otworzą się te 1001....zamknie się przed Toba sto drzwi, tysiąc drzwi, a otworzą się te sto pierwsze, tysiąc pierwsze....

A więc trzeba wierzyć, teraz jest łatwiej Angie :))))
# 2010-12-17 14:34
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 14:37 #
Jeśli się czegoś bardzo mocno chce, dąży się do osiągnięcia czegoś... Myślę, że można - jak najbardziej. A Pani przykład jest kolejnym, który to potwierdza ;)
# 2010-12-17 14:37
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-17 14:51 #
Tak, w pewnym momencie, wydanie własnej książki postawiłam sobie za cel ,,wyjątkowy" Tak jak napisałam wcześniej....nie miałam wsparcia od bliskich, od męża, on o tym wie, więc mogę śmiało o tym pisać....Mojemu mężowi wydawało się, że to, ci piszemy miedzy sobą....to juz jest artyzm :))))) ale to było dwadzieścia lat temu.....:)))) i był to artyzm, ale dla mojego męża......nikt w jego rodzinie nie mógł byc artystą (choć on sam chciał) artyzm był przeznaczony jednak dla innych sfer....głupie....co, nie? Dlatego sie sprzeciwiłam męzowi, i zamiast sprzedawacć, zaczełam pisać - ha,ha,ha....
# 2010-12-17 14:51
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-17 15:30 #
I bardzo dobrze - trzeba robić w życiu to, z czego ma się przyjemność i satysfakcję :)
# 2010-12-17 15:30
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2010-12-17 15:32 #
Dziękuję również i gorąco pozdrawiam :)
# 2010-12-17 15:32
Odpowiedz
2010-12-17 18:58 #
Pani Beato, bardzo dziękuję za miłe słowa. Wprawdzie nie mam dzieci, ale rozmowę śledzę z zapartym tchem :-)

Bardzo mi się podoba. Wynotowałem sobie jeden fragmnt:
"dzieci wierzą w marzenia, więc jak wydawać książkę, to pytać dzieci :)))))"

Do zastosowania nie tylko przy wydawaniu książki :-)
# 2010-12-17 18:58
Odpowiedz
@baciala
@baciala
35 postów
2010-12-18 13:20 #
Czekam na kolejne pytania :)) Zastanawiam się także, ile osób szykuje pod choinkę dla najbliższych, jako prezent książkę? :)) Ja co roku wymieniam tytuł i o taki właśnie prezent proszę. W tym roku jeszcze nie wiem jaka książkę chciałabym dostać.....Może coś mi polecicie....:))
# 2010-12-18 13:20
Odpowiedz
@Angie_Simons
@Angie_Simons
51 książek 255 postów
2010-12-18 13:25 #
Ja na święta kupiłam książki tylko dla mamy ("Marzycielka z Ostendy") i babci ("Nad brzegiem rzeki Piedry...") - obie lubią takie książki. Tata niestety tak dużo nie czyta :(
A sobie na razie zażyczyłam "Proroctwo Sióstr". Cały czas chodzę po księgarniach, rozglądam się i nie mogę się zdecydować. Najchętniej wykupiłabym cały ogromny Empik ;)
# 2010-12-18 13:25
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Autorzy

Wszystko o autorach