A ja uwielbiam Dorotę Terakowską. Bardzo przypadła mi też do gustu twórczość Katarzyny T. Nowak :) Tak rodzinnie wyszło :) W czasach podstawówki była jeszcze Krystyna Siesicka i Małgorzata Musierowicz.
Jeszcze chyba za mało przeczytałam jakiegoś pisarza, żeby głębiej oceniać. Ale twórczość Henryka Sienkiewicza znam na tyle dobrze, że Jego mogę tutaj wymienić ;)
Gombrowicz. Mój mistrz, którego książki czytam jak katolicy Biblię. Nikt nigdy nie zrobił na mnie takiego wrażenia i nikt do tej pory nie wpłynął na mnie do tego stopnia, jak zrobił to Gombrowicz.
Gombrowicz. Mój mistrz, którego książki czytam jak katolicy Biblię. Nikt nigdy nie zrobił na mnie takiego wrażenia i nikt do tej pory nie wpłynął na mnie do tego stopnia, jak zrobił to Gombro.
Mój poczet ukochanych autorów się powiększył, niniejszym więc wymieniam: - Dorota Terakowska - (jak już mówiłam pół roku temu) za podejście do spraw ważnych, za poruszanie tematów, o których się nie mówi oraz za zmuszanie do myślenia i tworzenia własnych poglądów. - Ewa Nowak - za książki młodzieżowe, które nie spłycają rzeczywistości nastolatków, a odzwierciedlają w pełni ich rozterki i problemy. - Agnieszka Grzelak - za cudowną serię "Blask Corrido", w której zakochałam się momentalnie: niesamowity świat fantastyczny, do tego trochę rzeczywistości i już mamy cudo. - Rafał Kosik - za niecodzienne połączenie techniki, informatyki i świata gimnazjalistów, w dodatku przyprawione humorem.
Z polskich pisarzy chyba wszyscy. Dodałabym Wisławę Szymborską i Czesława Miłosza, ale obawiam się, że to chyba inna kategoria (powieści Miłosza nie czytałam, więc nie ze względu na nie). :)
Hmm, nie czytałam wielu polskich autorów, ale z tych, których znam, najbardziej polubiłam książki Zbigniewa Nienackiego, Małgorzaty Musierowicz i Henryka Sienkiewicza.
Nie czytałem Wiedźmina więc nie wiem czy Sapkowski jest fajny, aczkolwiek może nadrobię zaległość. Muszę się przyznać, że w ogóle nie czytam polskich książek. Z tego, co jednak wpadło w moje szpony, wyróżnić mogę: Agnieszka Stelmaszyk. Nieznana autorka bardzo fajnej, młodzieżowej serii książek "Kroniki Archeo". Mimo, że mogłoby się wydawać, że na książki te jestem za stary, jakoś bardzo przypadły mi do gustu. A tak to Sienkiewicz i jego "W pustyni i w puszczy", inne chyba mi się nie spodobają. Reszty nie czytałem / nie znam.
Jako pierwszą książkę Pani Katarzyny przeczytałam 'Ja Cię kocham a Ty miau'. Obawiam się, że na tym nasza znajomość się zakończy. Niestety bardzo mi się nie podobała...
Kossakowskiej czytałem jedną książkę, była fantastyczna, ale jej powieści są dosyć drogie. Szkoda. Mam u siebie jedną książkę Marcina Mortki, jest świetna, i już poluję na następne. No i, oczywiście, Sapkowski. To taka trójca...
Ja właśnie zabieram się za "Siewcę wiatru", bo słyszałam, że Maję okrzyknięto królową polskiej fantastyki :-P Polecam także Anetę Jadowską, Jakuba Ćwieka, Andrzeja Ziemiańskiego oraz Jarosława Grzędowicza XD
Moimi ulubionymi polskimi pisarzami są Stanisław Lem i Ryszard Kapuściński. Lem za generowanie światów skomplikowanych, genialnych oraz za wizjonerstwo i kunszt. Kapuściński natomiast za rzetelność, pisanie tak obrazowo i ciekawie jak to tylko możliwe. Szkoda, że dwóch tych moich ukochanych panów już nie żyje :(.
Ryszard Kapuściński!!! Ponadto Mariusz Szczygieł i Jacek Hugo-Bader. Mamy w Polsce na prawdę świetnych reporterów z talentami literackimi. Ostatnimi czasy swoim "Grochowem" zachwycił mnie także Andrzej Stasiuk. Na różnych spotkaniach autorskich oceniam też autorów pod względem tego jacy są dla swoich czytelników, a nie tylko przez pryzmat ich książek. Muszę przyznać, że w Mariuszu Szczygle zakochałam się na jednym ze spotkań. Miły, uśmiechnięty, sympatycznie zagaduje i przez momencik ma się wrażenie, że właśnie teraz to ja jestem dla niego najważniejsza! Oj rzadki talent :D ale bardzo skuteczny :) To samo można powiedzieć o Panu Hugo-Baderze. A Stasiuk przepięknie czyta. Ma talent teatralny. Autograf zdobyła, ale nie było czasu na jakąkolwiek rozmowę. A szkoda. Ma ubiegłych Targach Książki w Krakowie fatalne wrażenie zrobili na mnie Prokop i Hołownia. Lubię ich od tej pory zdecydowanie mniej.
Kapuściński bez dwóch zdań, jeśli chodzi o przemyślenia podczas czytania:) Grzesiuk, jeśli chodzi o humor i poglądy. Z bardziej aktualnych - Remigiusz Mróz, miałam ostatnio okazję przeczytać jego książkę i jest to powiew świeżości. Może ktoś orientuje się, czy w najbliższym czasie jakieś jego powieści się mają ukazać?
1. Andrzej "AS'' Sapkowski słusznie zwany asem polskiej fantastyki. Doceniany za: humor, słowiańską duszę, nieograniczoną niczym wyobraźnię, żonglerkę słowem i odkurzenie pewnego zrywu religijnego z XV wieku. Best of the best!
2. Mariusz Wollny piewca średniowiecznego Krakowa, miłośnik detektywistyczno-historycznych przygód. doceniany za: postać Kacpra Ryx'a, powiew historii i przygody oraz najlepszą serię z jednym bohaterem w historii polskiej powieści historycznej.
3. Henryk Sienkiewicz - krzepi serca a to najważniejsze. Klasyka
4. Marek Krajewski - Mroczne klimaty, wyrafinowane zbrodnie i Breslau początku XX wieku. Doceniany za: klimat, pomysł i Eberhardta Mocka
5. Jacek Komuda - Słuszne, piąte miejsce za niezwykłą nierówność pisarską. Doceniany za: szlachecką fantazyję Panów Braci i historyczna skrupulatność. Nielubiany za: flaki z olejem i wtórność czyli bij, zabij i przeklnij.