o zależy. Jeśli chcemy poczytać książki o zwykłym codziennym życiu to Polacy piszą świetne, ale za to w kategorii fantasy, którą ja bezapelacyjnie uwielbiam, są nieporównywalnie słabi w stosunku do na przykład amerykańskich autorów.
Jednak uwielbiam Sapkowskiego za Wiedźmina. I wierzcie mi, wiem o czym mówię, bo tą książkę przeczytał ostatnio nawet mój dwunastoletni sąsiad, a to wyczyn dla kogoś, kto nienawidzi czytać ;)
http://krakow-projekty.pl/