Nie ukrywam, iż długo czekałem na taką właśnie książkę, jaką jest „Legenda Dywizjonu 303” Arkadiusza Pilcha. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, iż skierowana jest ona do szerokiego kręgu Odbiorców którzy być może na co dzień, nie są zainteresowani tego typu literaturą. Ta książka jest w mojej ocenie strzałem w „10-kę”. W nowoczesny, chciałoby się rzec współczesny i modny sposób, przedstawia codzienność czołowych pilotów słynnego Dywizjonu 303. Bez zbędnego blichtru, bez patosu przedstawia młodych i pomimo wszystko, bardzo wesołych Chłopaków, który z konieczności muszą także walczyć w obronie angielskiego, ale przecież i polskiego nieba. Zazwyczaj byli przedstawiani bardzo „monumentalnie” i ‘pomnikowo”, a przecież byli tylko dwudziestoparoletnimi, wesołymi i fajnymi młodymi ludźmi. I takich ich właśnie Arkadiusz Pilch przedstawia. Jak dla mnie książka naprawdę fantastyczna.