1. "Wodnikowe Wzgórze" Richard Adams- niektórzy może pamiętają serial, który leciał ok. 9 lat wstecz na tvn. Książka jest o królikach, ich społeczności, problemach, ucieczkach. W skali 1-10: 12! 2. "Opowieści z Narnii: Książe Kaspian" C. S. Lewis- kupiłam ostatnio w empiku łączne wydanie siedmu tomów OzN. Pierwszą część już przeczytałam i teraz zaczynam drugą. 3. "Jeśli tylko potrafiłyby mówić" James Heriot- szczerze, do książki przekonała mnie niska cena (5zł-super promocja w księgarni). Przeczytałam pierwszy rozdział, zobaczymy jak się rozwinie. 4. "Nowicjuszka" Trudi Cana van- druga część trylogii "Czarnego maga". 8/10 5. Na przerwach w szkole, jadąc autobusem czytam tomik poezji Cypriana Kamila Norwida. To mój ulubiony poeta.
Jeśli tylko potrafiłyby mówić" James Herirot - kocham Herriota, mam nadzieję, że się spodoba! Pamiętam, jak zaśmiewałam się przy opisie sytuacji z Tristanem i telefonem, ale nie jestem pewna, czy to ta część?... Ja zabrałam się za "Wyprawę czarownic" Pratchetta - trochę humoru w przedświątecznym zamieszaniu ;)
Staram się czytać "Błazna Złego" Anety Szcześniak, ale idzie mi to strasznie opornie. Jestem mniej więcej w połowie, ale książka zdecydowanie nie dla mnie, strasznie się przy niej nudzę i irytuje mnie do tego stopnia, że mam ochotę walić przy niej głową w stół. Ale jako, że mam zwyczaj kończyć rozpoczęte rzeczy to postaram się jakoś przebrnąć. Za to już powoli rozglądam się za "Moby Dickiem", którego MUSZĘ dorwać :).
Ja właśnie skończyłam "Epidemie" Robina Cooka. Świetny thriller medyczny o walce z szerzącym się śmiertelnym wirusem Ebola. A teraz zabieram się za "Kryzys" też R. Cokka ;)