Temat
Czy recenzje i opinie mają znaczenie?
Postów na stronie:
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-14 21:42
#
Chciałabym poznać wasze zdanie i opinie o recenzjach i opiniach. Czytacie? Sugerujecie się? Jak bardzo?
Czytam książki w sporych (jak na statystycznego Polaka) ilościach od kiedy nauczyłam się czytać. Nigdy nie czytałam opinii czy recenzji danej książki. Po prostu czytałam, co mi wpadło w ręce. Jedynie wcześniej zaglądałam na LC w celu zobaczenia oceny, żeby zobaczyć czego mogę się spodziewać po pozycji. Czasami zdarzało się, że książkę ktoś mi polecił, czasem zaglądałam do plebiscytów na najlepsze książki, żeby nie być mocno do tyłu z nowościami i wyrobić sobie o nich zdanie.
Jednak opinii napisanych przez innych unikałam. Przed przeczytaniem, żeby nie nadziać się na spoilery, nie zasugerować się zbyt mocno, mieć czystą głowę i samodzielnie wyrobić sobie opinię na temat lektury. Po przeczytaniu książki recenzje nie interesowały mnie, ponieważ miałam już wyrobione zdanie i opinię o danej książce, mogłam spokojnie ją ocenić i przejść dalej. Dlatego też nigdy nie pisałam własnych opinii i recenzji. Uznawałam, że ludzi nie interesuje moje zdanie na temat tej książki, tak samo jak mnie niezbyt obchodziło zdanie innych czytelników.
Co innego podczas dyskusji z innymi osobami albo podczas Klubów Dyskusyjnych. Tam byłam w stanie dyskutować, wyrażać opinie. Rozmowa na żywo z innymi ludźmi pozwala mi spojrzeć inaczej na dany problem. Otwiera oczy, ponieważ otrzymuję informację zwrotną, mogę przedstawić swoje odczucia i jeśli są przeciwne zdania, przedyskutować je.
Dlatego miałam zawsze problem z recenzjami. To jest cudze zdanie, cudza opinia. Mogę się z nią zgadzać albo nie. I nie mogę jej zmienić ani poprosić o doprecyzowanie, dlaczego ktoś tak sądzi.
I wracając do pytań z początku postu. Co sądzicie o opiniach/recenzjach? Czytacie? Przed przeczytaniem książki czy po? Sugerujecie się nimi? Jak bardzo - tylko w celu wybrania pozycji do czytania czy wasza opinia o książce może się zmienić wraz z przeczytaniem recenzji? Piszecie swoje opinie?
Porozmawiajcie ze mną o recenzenckiej ignorancji lub zaangażowaniu w przekazywaniu publicznie swojego zdania.
Czytam książki w sporych (jak na statystycznego Polaka) ilościach od kiedy nauczyłam się czytać. Nigdy nie czytałam opinii czy recenzji danej książki. Po prostu czytałam, co mi wpadło w ręce. Jedynie wcześniej zaglądałam na LC w celu zobaczenia oceny, żeby zobaczyć czego mogę się spodziewać po pozycji. Czasami zdarzało się, że książkę ktoś mi polecił, czasem zaglądałam do plebiscytów na najlepsze książki, żeby nie być mocno do tyłu z nowościami i wyrobić sobie o nich zdanie.
Jednak opinii napisanych przez innych unikałam. Przed przeczytaniem, żeby nie nadziać się na spoilery, nie zasugerować się zbyt mocno, mieć czystą głowę i samodzielnie wyrobić sobie opinię na temat lektury. Po przeczytaniu książki recenzje nie interesowały mnie, ponieważ miałam już wyrobione zdanie i opinię o danej książce, mogłam spokojnie ją ocenić i przejść dalej. Dlatego też nigdy nie pisałam własnych opinii i recenzji. Uznawałam, że ludzi nie interesuje moje zdanie na temat tej książki, tak samo jak mnie niezbyt obchodziło zdanie innych czytelników.
Co innego podczas dyskusji z innymi osobami albo podczas Klubów Dyskusyjnych. Tam byłam w stanie dyskutować, wyrażać opinie. Rozmowa na żywo z innymi ludźmi pozwala mi spojrzeć inaczej na dany problem. Otwiera oczy, ponieważ otrzymuję informację zwrotną, mogę przedstawić swoje odczucia i jeśli są przeciwne zdania, przedyskutować je.
Dlatego miałam zawsze problem z recenzjami. To jest cudze zdanie, cudza opinia. Mogę się z nią zgadzać albo nie. I nie mogę jej zmienić ani poprosić o doprecyzowanie, dlaczego ktoś tak sądzi.
I wracając do pytań z początku postu. Co sądzicie o opiniach/recenzjach? Czytacie? Przed przeczytaniem książki czy po? Sugerujecie się nimi? Jak bardzo - tylko w celu wybrania pozycji do czytania czy wasza opinia o książce może się zmienić wraz z przeczytaniem recenzji? Piszecie swoje opinie?
Porozmawiajcie ze mną o recenzenckiej ignorancji lub zaangażowaniu w przekazywaniu publicznie swojego zdania.
# 2021-01-14 21:42
× 1
Odpowiedz ▼
@Tanashiri
499
książek
4809 postów
2021-01-15 08:08
#
Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć ile przeczytałam książek, nie sugerując się wcześniej czy też w ogóle nie czytając opinii/recenzji o niej.
Zawsze opinia innych ma znaczenie jeśli chodzi o literaturę lekką, przynajmniej jeśli o mnie chodzi.
Zawsze opinia innych ma znaczenie jeśli chodzi o literaturę lekką, przynajmniej jeśli o mnie chodzi.
# 2021-01-15 08:08
× 4
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 20:42
#
Na co zwracasz uwagę czytając opinie? Czy potrafisz potem odciąć się od przeczytanych opinii, żeby wyrobić sobie własną? Zawsze obawiałam się podatności na sugestię. Zdarzyło ci się nie przeczytać jakiejś książki po zasugerowaniu się opinią?
# 2021-01-15 20:42
Odpowiedz ▼
@Tanashiri
499
książek
4809 postów
2021-01-16 14:50
#
Przede wszystkim na to, czy Książka ma sens i trzyma się przysłowiowej kupy. Opis od wydawcy często myli, zresztą chyba już nikogo to nie dziwi- wydawca pragnie przyciągnąć uwagę czytelnika.
Mam swoich obserwowanych, których opinii ufam. Opinii nieznanych użytkowników daję kredyt zaufania, pod warunkiem, że są tam przydatne informacje o powieści.
I nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby książka, którą chcę przeczytać miała albo tylko złe lub tylko dobre opinię :)
Mam swoich obserwowanych, których opinii ufam. Opinii nieznanych użytkowników daję kredyt zaufania, pod warunkiem, że są tam przydatne informacje o powieści.
I nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby książka, którą chcę przeczytać miała albo tylko złe lub tylko dobre opinię :)
# 2021-01-16 14:50
× 1
Odpowiedz ▼
@Airain
1088
książek
5361 postów
2021-01-15 20:00
#
Moim zdaniem ciekawsze są cudze opinie niż "gwiazdkowa" ocena, ponieważ wiem, że sama mam czasem kłopot z ocenieniem na określoną ilość gwiazdek, a poza tym np. na LC oceny książek bywają nieraz sztucznie windowane przez pseudokonta pseudoczytelników.
Oczywiście, wszystko zależy od recenzji i recenzenta. Są - na przykład tutaj - osoby, których zdanie cenię, nawet wtedy, gdy się z nim nie zgadzam. A są oceny typu "OMG! Ta książka jest taka super, ojejka! (tu: milion emotek)".
Cudza ocena nie zmienia moich wrażeń (jak mi się nudziło, to mi się nudziło), ale może zwrócić moją uwagę na coś, czego nie dostrzegłam.
Oczywiście, wszystko zależy od recenzji i recenzenta. Są - na przykład tutaj - osoby, których zdanie cenię, nawet wtedy, gdy się z nim nie zgadzam. A są oceny typu "OMG! Ta książka jest taka super, ojejka! (tu: milion emotek)".
Cudza ocena nie zmienia moich wrażeń (jak mi się nudziło, to mi się nudziło), ale może zwrócić moją uwagę na coś, czego nie dostrzegłam.
# 2021-01-15 20:00
× 7
Odpowiedz ▼
2021-01-15 20:33
#
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 20:53
#
Są oceny kupione albo sztucznie zawyżane, tak samo jak są opinie "sponsorowane".
Czy zdarza ci się całkiem porzucić pomysł przeczytania danej pozycji, po zapoznaniu się z nieprzychylnymi opiniami? Jak mocno się nimi sugerujesz? Nie obawiasz się, że po przeczytaniu opinii, informacje, które były w niej podkreślone, będą bardziej uwypuklone w twoim odczuciu podczas czytania?
Czy zdarza ci się całkiem porzucić pomysł przeczytania danej pozycji, po zapoznaniu się z nieprzychylnymi opiniami? Jak mocno się nimi sugerujesz? Nie obawiasz się, że po przeczytaniu opinii, informacje, które były w niej podkreślone, będą bardziej uwypuklone w twoim odczuciu podczas czytania?
# 2021-01-15 20:53
Odpowiedz ▼
2021-01-15 20:59
#
Nie wiem, czy mogę odpowiedzieć na to pytanie, ale muszę przyznać, że jeśli książka porusza jakiś ciekawiący mnie temat, to im bardziej ktoś ją obsmaruje, tym bardziej wzrasta we mnie chęć jej przeczytania. Czasami nawet rzucam to, co trzymam w ręku, by sprawdzić natychmiast o co kaman 😉
# 2021-01-15 20:59
× 1
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 21:27
#
Też mi się to zdarza. Jestem w stanie przeczytać książkę, która będąc przeciętną albo nawet dobrą, nigdy by mnie nie zainteresowała. Nazywam to wewnętrznym masochizmem. Sprawia mi wielką przyjemność czytanie złych książek. Prawie na równi z czytaniem tych dobrych i bardzo dobrych. Ale rewelacyjnej książki nie byłabym w stanie porzucić dla gniota :)
# 2021-01-15 21:27
Odpowiedz ▼
@Fredkowski
260
książek
8993 posty
2021-01-15 20:20
#
Dobrze zerknąć, co tam kto ma do powiedzenia, ale moim zdaniem sugerować się tak na sto procent to nigdy nie ma co. Każdy jest inny, każdy ma swoje wrażenia i tyle.
# 2021-01-15 20:20
× 3
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 20:55
#
Świadomie owszem, nikt nie chce się sugerować cudzym zdaniem. Jednak podświadomie każdy przeczytany tekst na nas wpływa. I właśnie ta nieświadoma sugestia najbardziej mnie interesuje. Gdy ktoś napisze, że mu się nie podobał dany punkt, to podczas czytania bardziej możemy zwracać na ten punkt uwagę, umniejszając wadze innym aspektom.
# 2021-01-15 20:55
Odpowiedz ▼
@Fredkowski
260
książek
8993 posty
2021-01-15 21:03
#
Szczerze mówiąc ja tam jakoś zbytnio się nie zagłębiam w porównywanie z recenzjami. Świadomie lub nie, staram się odcinać od tego, co kto napisał i wystawić własną ocenę. Także tego, nawet jak @Mackowy napisze w końcu, że Faraon jest super w pierwszej połowie, ale w drugiej za to wszystko siada, to i tak tę drugą połowę przeczytam ;)
# 2021-01-15 21:03
× 3
Odpowiedz ▼
@Mackowy
452
książki
2210 postów
2021-01-15 21:09
#
@Fredkowski. Czeleńdż akcept! Jak tylko skończę Strzelby zarazki stal, czyli pewnie w połowie przyszłego roku, to przeczytam Faraona, bo już dostaję nerwicy. Raz (pięć) człowiek coś nieopacznie napisał ... :P
# 2021-01-15 21:09
× 3
Odpowiedz ▼
@Fredkowski
260
książek
8993 posty
2021-01-15 21:15
#
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 21:22
#
Abstrahując od Faraona. Rzucę przykładem Nad Niemnem. W recenzjach najczęściej powtarzany jest aspekt opisów przyrody i motywów, które przedstawiają. Więc czytając tę pozycję wiele osób skupia się na tych nieszczęsnych opisach i na ich rozwlekłości, żeby wyrobić sobie zdanie czy im się to podoba czy nie. Potem sami dając własne opinie skupiają się na przyrodzie i tak w koło. Dzięki czemu pierwsze o czym myślimy, słysząc tytuł to "długie opisy przyrody, które mi się nie podobały/ podobały". Sama akcja, jej dynamika, konstrukcja, złożoność bohaterów, ich wiarygodność schodzą na drugi albo dalszy plan. Bo opisy przyrody.
Taki przykład. Jest sporo książek, których recenzje skupiają się głównie na jednym aspekcie.
Taki przykład. Jest sporo książek, których recenzje skupiają się głównie na jednym aspekcie.
# 2021-01-15 21:22
× 1
Odpowiedz ▼
@Fredkowski
260
książek
8993 posty
2021-01-15 21:27
#
@Mackowy
457
książek
2210 postów
2021-01-15 20:31
#
To zależy czyimi recenzjami. Na kanapie mam wielu znajomych jeszcze z czasów LC, z którymi gust absolutnie mi się nie pokrywa, i zazwyczaj wiem, że pomimo dobrej recenzji raczej nie sięgnę po te same książki. Tak jak mówi @Fredkowski każdy ma inny gust (casus Ciszy białego miasta). Generalnie najczęściej czytam cudze recenzje po przeczytaniu książki, żeby się nie sugerować, z trzeciej strony na kanapie fajne jest to, że możesz z kimś podyskutować bezpośrednio pod recenzją, czyli jest interakcja :)
# 2021-01-15 20:31
× 3
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 21:11
#
Tak, funkcja dyskusji pod recenzjami i opiniami jest świetna.
Dopiero zaczynam budować sieć znajomych w sieci. Do tej pory wystarczyły mi polecenia kilku znajomych, bibliotekarzy i to co się napatoczy w rankingach czy plebiscytach. Prawdopodobnie zacznę czytać opinie. I dużo dyskutować :)
Dopiero zaczynam budować sieć znajomych w sieci. Do tej pory wystarczyły mi polecenia kilku znajomych, bibliotekarzy i to co się napatoczy w rankingach czy plebiscytach. Prawdopodobnie zacznę czytać opinie. I dużo dyskutować :)
# 2021-01-15 21:11
× 2
Odpowiedz ▼
@Mackowy
457
książek
2210 postów
2021-01-15 21:20
#
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 21:28
#
@OutLet
442
książki
9818 postów
2021-01-15 21:37
#
@Mackowy
457
książek
2210 postów
2021-01-15 21:43
#
Tak, a czasami dyskusje naprawdę przyjmują nieoczekiwany obrót :)
# 2021-01-15 21:43
× 2
Odpowiedz ▼
@OutLet
442
książki
9818 postów
2021-01-15 21:46
#
Bo dobra dyskusja jest jak dobra książka - potrafi zaskoczyć. ;-)
# 2021-01-15 21:46
× 2
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 23:07
#
Zgadzam się. Bardzo lubię dyskutować i poszerzać swoje horyzonty. Podczas pandemii polubiłam sie z klubami dyskusyjnymi. :)
# 2021-01-15 23:07
Odpowiedz ▼
@Johnson
498
książek
1525 postów
2021-01-22 13:54
#
Jak np taki typ jak @Mackowy napisze, że mu się Cierpienia Młodego Wertera <cough> nie podobały, albo że Cisza białego miasta jest Jego zdaniem słaba to dzwonię po adminów z miejsca. Dwa razy pisałem zgłoszenia, żeby mu konto usunęli, ale nic to nie dało :(
# 2021-01-22 13:54
× 2
Odpowiedz ▼
@Mackowy
457
książek
2210 postów
2021-01-22 13:57
#
@Johnson Moje konto jest pancerne :P poza tym co? źle napisałem, o tych <ekhem> klasykach?
# 2021-01-22 13:57
× 2
Odpowiedz ▼
@Johnson
498
książek
1525 postów
2021-01-22 14:03
#
2021-01-15 20:35
#
Czytanie dobrych recenzji czy opinii to po prostu frajda :). Niekiedy jak czytanie samej książki, po którą wcale nie muszę sięgnąć. Ewentualnie za 20 lat 😉
Niektórzy czytelnicy mają talent do pisania. Przy ich recenzjach można się zarówno uśmiać, jak i nieźle wzruszyć. Niektóre są bardzo dogłębne, analityczne i merytorycznie bogate w treść i zbyt wiele nie zdradzą, a zaciekawią. To trzeba umieć.
Lubię czytać opinie przed jak i po, to zależy od książki.
Niektórzy czytelnicy mają talent do pisania. Przy ich recenzjach można się zarówno uśmiać, jak i nieźle wzruszyć. Niektóre są bardzo dogłębne, analityczne i merytorycznie bogate w treść i zbyt wiele nie zdradzą, a zaciekawią. To trzeba umieć.
Lubię czytać opinie przed jak i po, to zależy od książki.
# 2021-01-15 20:35
× 6
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
191
książek
16 postów
2021-01-15 21:33
#
Zdarzyło ci się czytać je zamiast książki? Uznać, że recenzja ci wystarczy albo szkoda czasu na tę książkę?
# 2021-01-15 21:33
Odpowiedz ▼
@Airain
1051
książek
5247 postów
2021-01-15 22:40
#
Mnie się zdarzyło w przypadku książek, które i tak zapewne by mnie nie zainteresowały. Recenzja mi się podoba, ale książki i tak nie przeczytam.
# 2021-01-15 22:40
× 1
Odpowiedz ▼
2021-01-16 08:45
#
Oczywiście, że się zdarzyło. Bardziej jednak przesunąć termin jej przeczytania na bardziej odległy nieokreślony (np. na emeryturę) a zająć się inną pozycją w tym czasie.
W sumie czytając recenzje szukam inspiracji, jak chomik gromadzę tytuły, po które sięgnął ktoś inny. Dzięki innym osobom przeczytałam przez ostatnie dwa lata chyba o 50% więcej niż zwykle. I naprawdę nie żałuję. Gdyby nie inni czytelnicy sporo dobrej literatury mogłoby przejść mi koło nosa. A szkoda. Warto poszerzać horyzonty.
W sumie czytając recenzje szukam inspiracji, jak chomik gromadzę tytuły, po które sięgnął ktoś inny. Dzięki innym osobom przeczytałam przez ostatnie dwa lata chyba o 50% więcej niż zwykle. I naprawdę nie żałuję. Gdyby nie inni czytelnicy sporo dobrej literatury mogłoby przejść mi koło nosa. A szkoda. Warto poszerzać horyzonty.
# 2021-01-16 08:45
× 2
Odpowiedz ▼
@OutLet
442
książki
9818 postów
2021-01-15 21:57
#
Ja dość często pod wpływem czyjeś recenzji sięgam po jakąś książkę. Czasem wybór okazuje się trafiony, a czasem nie. Właśnie jestem w trakcie drugiego w tym roku tego typu doświadczenia.
# 2021-01-15 21:57
× 2
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
194
książki
16 postów
2021-01-15 23:12
#
Dopytam. Czy czytasz recenzje książek, które w jakiś sposób cię zainteresowały, czy też czytasz recenzje i na ich podstawie wybierasz książki do przeczytana.
Przyznam, że jestem zaciekawiona. Czy twoja lista książek do przeczytania mocno powiększa się z tego powodu?
Przyznam, że jestem zaciekawiona. Czy twoja lista książek do przeczytania mocno powiększa się z tego powodu?
# 2021-01-15 23:12
× 1
Odpowiedz ▼
@OutLet
442
książki
9818 postów
2021-01-15 23:21
#
I tak, i tak. Tutaj, na kanapie, czytam recenzje znajomych i jeśli są rzetelnie, ciekawie napisane, to bardzo je sobie cenię. Tym sposobem czasem wybieram sobie do czytania książki, których bym może nie wybrała, gdyby znajomy nie napisał recenzji. :) Nigdy nie liczyłam, ale myślę, że w ten sposób przybywa mi z 5-7 przeczytanych książek rocznie - a o wiele więcej na pewno trafia na listę "chcę przeczytać". :)
# 2021-01-15 23:21
× 3
Odpowiedz ▼
@Airain
1088
książek
5361 postów
2021-01-16 00:25
#
Mam wrażenie, że po to bywamy na portalach czytelniczych - żeby się dzielić opiniami i dowiadywać się, co ciekawego czytają inni. Produkcja książek jest tak ogromna, że nikt nie jest w stanie się rozeznać, ale przyglądanie się innym poszerza perspektywę.
# 2021-01-16 00:25
× 3
Odpowiedz ▼
@zaczarowanadorotka
74
książki
17 postów
2021-01-15 23:45
#
Ja nie lubię sprawdzać opinii przed przeczytaniem, żeby się nie zasugerować (chociaż są wyjątki), ale lubię już po lekturze sprawdzić, co inni mają do powiedzenia o książce. Jeśli czytam już recenzje, to po jakimś czasie, żeby zdążyć poukładać sobie wszystko i wyrobić własne zdanie, jeśli zrobię to za szybko, kiedy jeszcze mam mętlik w głowie, to mogę po prostu przyjąć punkt widzenia recenzenta, niezależnie od własnych odczuć
# 2021-01-15 23:45
× 4
Odpowiedz ▼
@Petit_hibou
191
książek
16 postów
2021-01-16 00:45
#
Mam tak samo. Bardzo boję się sugestii i spoilerów przed przeczytaniem. Po przeczytaniu mam zbyt dużo własnych przemyśleń, żeby rozmyślać nad cudzymi. Jednak rzadko czytałam recenzje po dłuższym czasie. Często już dawno byłam myślami w zupełnie innej książce.
# 2021-01-16 00:45
Odpowiedz ▼
Odpowiedź
Grupa
Recenzenci i recenzje
Marzysz, żeby zostać rozpoznawalnym recenzentem? Po nocach śnią Ci się wyróżnienia, nagrody i lajki, które zbierają Twoje teksty? W takim razie znalazłeś miejsce dla siebie! Rozgość się, zapraszamy. :)
