- Dlaczego nie ratował Pan tonącej żony?
- A skąd ja miałem wiedzieć, że tonie? Darła japę jak zwykle.
Teściowa do synowej:
- I za co mojemu synowi trafiła się taka żona?
- Za Twoje grzechy, mamusiu.
Jasiu wraca do domu po pierwszym dniu w szkole.
-Czego nowego się dowiedziałeś w szkole?-pyta go tata z zainteresowaniem.
-Że inne dzieci mają znacznie większe kieszonkowe!!!
Mały Jaś skacze, żeby zadzwonić domofonem, lecz jego niski wzrost mu na to nie pozwala.
Temu wszystkiemu przygląda się policjant.
Podchodzi do chłopca i wciska za niego guzik w domofonie.
- I co teraz? - pyta policjant.
- Teraz trzeba uciekać, panie policjancie.
Ja w niedzielny wieczór: https://www.facebook.com/reel/1541639609878769